Jaden Smith wypuszcza nowy klip i tym samym zapowiada projekt "Syre". I jak to zwykle bywa w przypadku syna faceta w czerni jest nieszablonowo i oryginalnie. Smith rapuje i śpiewa w utworze, który jest synonimem słowa chillout. Spójrzcie tylko na te wspaniałe widoki, jasnoróżowe niebo, góry w oddali i… wymiotującego nastolatka. No cóż, tylko osoba o tak skomplikowanym charakterze jak on, mogła wpaść na taki poroniony pomysł. Mimo wszystko, ten klip wygląda naprawdę super.Wideo trafiło do sieci dzięki Kid Cudiemu. Zresztą, Jaden w pewnym momencie w klipie tańczy, a obok leży winylowa kopia "Man on the Moon: The End of Day". Mając na uwadze to, w jakim towarzystwie obraca się młody, tu np. bujał się z Tylerem, the Creatorem, wydaje się, że przyszły rok będzie należał do Smitha.Sprawdźcie klip do "Fallen" poniżej.
Reklama