Zaliczyła już konflikt z Azealią Banks, z wytwórnią Island Records i pomimo bardzo młodego wieku (w lipcu skończy dopiero 24 lata), zapisała na koncie już dwa pełne albumy, kilka EP i mikstejpów. To zdecydowanie jest ani grzeczna dziewczyna pasująca do stereotypu słodkiej laleczki, jakich wiele w hip-hopie.Już 3 lutego Angel Haze wystąpi w Warszawie, w klubie Proxima, a jej koncert poprzedzi występ MIN t, młoda artystka, która bardzo mocno namieszała w ostatnim czasie na polskiej scenie elektronicznej.