FYI.

This story is over 5 years old.

Raport z Insta

Co muzycy nosili i robili na Instagramie w tym tygodniu 8/28

Włodi rapował kiedyś "zobacz co się dzieje na podwórku" i tym tropem podążyliśmy przygotowując kolejną odsłonę instagramowego przeglądu Noisey. Dziś w stu procentach hiphopowo.

Nikt nie rozumie wartości blokowiska bardziej niż hiphopowcy. Powstały na ten temat nawet liczne piosenki. Chłopaki doskonale wiedzą, że respekt na dzielni liczy się jak nic innego w życiu. Dlatego w tym tygodniu zerknęłam, jak chłopcy prezentują się na rewirze.

U mnie pod blokiem też stoi jeszcze trzepak i wzbudza tęsknotę za beztroskimi czasami, kiedy składnikami dobrej zabawy były ziomki z bloku, metalowa rura, piłka, asfalt i kreda. Ciekawe, czy W.E.N.A. był na tyle odważny, żeby zwisać "parówką" z górnej rury?

Reklama

Tede prezentuje swoją dzielnię gościnną. Zamiast trzepaków są baseny, a papierosy żarzą się w kolorze purpury.

Powrót to przeszłości, kiedy zamiast warkoczyków Snoop hodował na głowie imponujące afro. Kadr przypomina trochę scenę z kinderbalu, ale obawiam się, że rozrywki mieli nieco inne, niż dmuchanie balonów na czas.

Murowane parkingi na podwórku to też relikt minionych czasów. Były doskonałym przekaźnikiem informacji (zarówno wyznań miłosnych, jak i dosadnych życzeń niepowodzenia…) Teraz stoją i tworzą interesujące tło.

Czyżby nowa muzyczna kolaboracja? Pelson x Kapela Praska, nowy kawałek już wkrótce premierowo w przestrzeni Wytwórni Wódek Koneser.

Jak dobrze wszyscy wiemy, dobre jedzenie łagodzi obyczaje. Pod jadłodajnią Bilona miejsce znajdzie się dla członków każdej subkultury i fanów wszelkich rytmów. Tym razem hiphopowy kuchmistrz dokarmia rockersów.

Jak wiadomo, żeby nie stracić szacunku ludzi ulicy, nie wolno zapominać o swoich korzeniach. Tu Peja dumnie pozuje z fragmentem rodzinnego miasta.

Miniony weekend wypełniony był muzyką każdego gatunku. Za południową granicą dominowały hiphopy. Polska wystawiła mocną reprezentację na HIP-HOP Kemp. donGURALesko w koszulce narodowej przemierzał miasteczko festiwalowe, strasząc konkurencję.

Znacie powiedzenie "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy"? Ciekawe, czy to działa i w drugą stronę - odpowiedni strój zrobi z ciebie profesjonalistę. Nie to, żebym wątpiła w talent piłkarski Dioxa, ale stylizację dobrał na 5+.

Fifty na bardzo po polsku, przysiadł na murku w celu konsumpcji napojów wysokoprocentowych (przynajmniej tak można by wnioskować z hasztagowych podpisów). Butelka pewnie czeka schowana w siatce, żeby nie zachęcać przechodniów do dołączenia do zabawy.

Dwa Sławy i Dj Flip przysiadły na ławeczce i kontemplują sprzyjającą letnią aurę. Należy im się odpoczynek, bo razem z donGURALesko grali w polskiej drużynie na HIP-HOP Kempie.