"Views" to album, którego nie sposób zatrzymać. Drake musi szeroko szczerzyć kły, wiedząc, że jego krążek, przedwcześnie nazwany "klasykiem", utrzymuje się na pierwszym miejscu już od dziewięciu tygodni na liście Billboardu. Drizzy zrzucił w przepaść Marshall Mathers Eminema, (lolololol), potwierdzając tym samym swoją pozycję numer jeden wśród artystów hiphopowych. Wciąż jednak brakuje mu sporo do "To the extreme" autorstwa Vanilla Ice (16 tygodni na czele listy Billboard), oraz "Please Don't Hurt 'Em" MC Hammera (11 tygodni na szczycie Billboardu).Większość odtworzeń "Views" pochodzi z serwisów streamingowych, z wynikiem około 67 000-111 000 w poprzednim tygodniu. Znając Drake'a pewnie wkrótce zabije gwoździa MC Hammerowi, a także nie dopuści, by Vanilla Ice dalej stał na jego drodze. Chłopak pnie się na sam szczyt! Jedyny człowiek, któremu ostatnio udało się utrzymać 9 tygodni na pierwszym miejscu listy, to Usher z niepodrabialnym "Confessions".Swoją drogą, pamiętacie kiedy pisaliśmy o Drake'u, mimo że wcale nie chcieliśmy o nim pisać? Cóż, to znów się dzieje.Podpisano, dumny Kanadyjczyk.
Reklama