Pixies wracają w o wiele lepszym stylu niż poprzednim razem. Legendarna czwórka zapowiedziała nowy album "Head Carrier" i będzie nim w prawdziwym tego słowa znaczeniu, w przeciwieństwie do "Indie City", które było zlepem trzech EP. To pierwsza tak konkretnie zaplanowana płyta grupy od "Trompe le Monde", która ukazała się w 1991 roku. Wspaniale!Zespół wypuścił również singiel z płyty opatrzony tytułem "Um Chagga Lagga". Frank Black unika w nim miejscami pastiszowego grania w klimacie rockabilly, które czasem przychodziło mu zbyt gładko. Całość w połączeniu z przesterowanym wokalem nowej basistki Paz Lenchantin sprawia, że utwór jest bardzo żywy.Czy to nie powinno być bardziej ekscytujące? W końcu kapela, będąca jedną z najbardziej wpływowych grup ostatnich czterech dekad, wydaje oczekiwany od dwudziestu pięciu lat album. Z drugiej strony na co, tak serio, liczymy? Kim Deal nie ma już w szeregach zespołu, za to basistka Paz Lenchantin wydaje się być idealnym dodatkiem do grupy, która, w teorii, wciąż ma to coś. "Indie City" miało kilka interesujących numerów, a występy na żywo były naprawdę ekscytujące. To może zadziałać. Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak paść na kolana i modlić się do swojego Boga, czy bogów, by ze złożonymi rękoma prosić o pomyślność albumu.Premiera "Head Carrier" już 30 września, a 16 listopada będziecie mieli okazję zobaczyć i usłyszeć muzyków w poznańskiej Hali Arena poczas ich światowej trasy. Poniżej możecie sprawdzić singiel z płyty: