Jako fani przygód Jamesa Bonda i piosenek, które każdorazowo im towarzyszą, mamy spory problem z nagraniem promującym najnowszą produkcję. "Spectre" na ekrany kin na Wyspach Brytyjskich wejdzie 26 października (w Polsce w pierwszy weekend listopada), ale już od kilku dni w rozgłośniach radiowych śmiga kawałek "Writing's On The Wall" Sama Smitha.Jest on, jakby to łagodnie ująć… Dokładnie taki, jak większość dotychczasowego dorobku Smitha - kompletnie miałki i nijaki. Trudno postawić go w jednym rzędzie z bondowymi hiciorami autorstwa Carly Simon, Shirley Bassey ("Goldfinger") czy Nancy Sinatry. Z drugiej strony, na kawałek "Skyfall" w wykonaniu Adele też na początku spadło sporo krytycznych słów, a z czasem wszyscy się do niego przyzwyczaili. Może i tym razem tak będzie? Czas pokaże.Tymczasem obejrzyjcie teledysk promujący "Writing's On The Wall". W obrazku pojawiają się sceny z Moniką Bellucci, więc nikt chyba nie powinien być zawiedziony.