Photo via Wikimedia CommonsJak podał serwis TMZ, były wokalista Stone Temple Pilots - Scott Weiland - został znaleziony martwy w tour busie w Minnesocie. Weiland miał tego wieczoru wystąpić razem z projektem Scott Weiland and the Wildabouts w Medina Ballroom w Minnesocie.Źródła zbliżone do zespołu podają, że artystę znaleziono martwego w tour busie ok. 21 w czwartkowy wieczór, niedługo przed tym, jak miał pojawić się na scenie.Weiland miał 48 lat. Występował m.in. w Stone Temple Pilots oraz Velvet Underground. Zapisał też na koncie kilka solowych wydawnictw. W przeszłości zmagał się z uzależnieniem od narkotyków.