FYI.

This story is over 5 years old.

Raport z Insta

Co muzycy nosili i robili na Instagramie w tym tygodniu 9/4

Margaret i Rita całe na biało. Taco Hemingway z Małymi Miastami. A Miley Cyrus lekko w szoku.

Odkąd bawię się w tę rubrykę, nie umknęło mojej uwadze, że - przynajmniej w sezonie wakacyjnym - każdy weekend upływa pod znakiem jakiś porywających wydarzeń muzycznych. Co tydzień festiwale, a nawet i nie jeden, a kilka naraz. Nie wiem jak zeszły weekend stał pod kątem festiwali, bo jeżeli cokolwiek się działo, to na pewno nie gościły na nich żadne gwiazdy z głównego nurtu, bo wszystkie były albo w LA na Video Music Awards, albo na rodzimym rozdaniu nagród w Szczecinie. A oto co publikowały w sieci "po".

Reklama

Najlepsze na początek - turnus '95, podobno Tony Hawk bardzo nalegał na zrobienie tego zdjęcia, bo doskonale wiedział, że o Rasie będzie jeszcze głośno.

Spinache sprawdzał kierunek i siłę wiatru na scenie, żeby mieć pewność, że żaden niespodziewany podmuch nie popsuje jego idealnie wyczesanej grzywki. Akcja zakończyła się powodzeniem, włosy pilnowały się swoich miejsc.

Natalia Nykiel postanowiła przerobić się na Smerfetkę. Jak prawdziwy hipnotyzer starała się zaczarować publiczność.

Ostatnimi czasy głównym zajęciem Miley Cyrus jest szokowanie, ale okazuje się, że nadal są zjawiska, które szokuja i ją. Na zdjęciu Miley wyraża podekscytowanie towarzystwem jednej z najbardziej popularnych drag queen tego świata, Miss Fame.

Trzeba mieć w życiu jakiś plan be. Bela po godzinach szkoli się na wróżkę. Aparycją nawet pasuje, potwierdzam - aurę też ma nienajgorszą, więc wszystko jest na dobrej drodze.

W razie, gdyby ktoś miał źle wyregulowany monitor - włosy Jareda są różowe. Okazuje się, że róż występuje też w wersji rock’n’rollowej.

Tak wygląda szczęście w bieli. Margaret, okrzyknięta najlepszą artystką roku, w związku z tym euforyczne podskoki są totalnie zrozumiałe. Gratulujemy!

Mela Koteluk umie cieszyć się małymi rzeczami. W kwiecistej sukience, pośród zieleni, popija nie takie zielony koktajl i bardzo docenia tę sytuację. Patrz i ucz się.

Czarna Dama i jej czarna świta - Maryla zadawała szyku i grę w kolory wygrała cała na czarno.

Żeby nikt nie miał wątpliwości kto jest z kim. Mateusz z Mateuszem na biało, kolega Taco, na dostawkę w czerni. Taki pakiet jest chyba zapowiedzią nowych, wspólnych rytmów (czekamy z niecierpliwością).

A na koniec weszła Ona, cała na biało. Po raz kolejny gwiazdy zza granicy same nie wiedzą, jak bardzo promują polskość. Ale nawet jeśli one tego nie wiedzą, my to doskonale widzimy i doceniamy. Zamiary są nie ważne - ważne, że efekt jest i się zgadza :)