Podglądamy najsłynniejszego modyfikatora ludzkiego ciała przy rozcinaniu twarzy

FYI.

This story is over 5 years old.

Μodă

Podglądamy najsłynniejszego modyfikatora ludzkiego ciała przy rozcinaniu twarzy

W świecie modyfikacji ciała Luna Cobra to legenda. Przyjeżdżają do niego ludzie z całego świata po to, by podzielić język na dwie części, umieścić pod skórą implanty lub wytatuować gałki oczne

Luna Cobra. Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości autora

Nie mam żadnych tatuaży. Nie mam nawet przekłutych uszu i kiedy powiedziałam o tym Luna Cobrze, jego brzwi uniosły się tworząc kształt półksiężyca na czole. Zasugerował mi, abym zaczęła od przekłucia uszu albo jakiegoś subtelnego tatuażu twardówki oka, który dodałby odcień błękitu moim białkom.

W świecie modyfikacji ciała Luna Cobra to legenda. Przyjeżdżają do niego ludzie z całego świata po to, by podzielić język na dwie części, umieścić pod skórą implanty lub wytatuować gałki oczne – to jego autorska technika.

Reklama

„Ostatnio usuwałem wiele kolczyków z sutków i pępków", wyjaśnia, przeglądając zdjęcia z ostatnich zabiegów na swoim telefonie. Wiele osób robi to z powodu tatuaży, nikt nie chce przekłutego sutka na tle swojego tatuażu. „Dziewczynie po prostu nie podobał się jej pępek", wyjaśnia Luna, przerzucając zdjęcia czegoś, co wygląda jak pępowina i jest nią w istocie. „Miała wystającą", mówi [źle związana przy porodzie pępowina w późniejszym czasie staje się wypukłym pępkiem – tłum.].

Jestem tutaj, by przyjrzeć się skaryfikacji, czyli procedurze, w której Luna używa skalpela, aby wyciąć pożądany wzór na czyjejś skórze, który zaleczony pozostawi bliznę. „Wygląda to trochę jak tatuaż, do którego użyto białego tuszu", wyjaśnia.

Sam – koleś, który podda się skaryfikacji w kształcie piramidy

Koleś, który dzisiaj podda się skaryfikacji nazywa się Sam. Jest tatuażystą; powiedział mi, że do tej pory poddał się temu zabiegowi już trzy razy. Zezuję, szukając gdzie. Wymienia swoje blizny: widzę długie cięcie z lewej strony twarzy, trójkąt pod lewym okiem i – gdy przechyla głowę – kręgi zbożowe na środku czoła, wcinające się w jego własny tatuaż przedstawiający półksiężyc.

Ma też implant w palcu, w kształcie Krzyża Południa. Nie jestem pewna czy to żart.

Tym razem Luna będzie ciął brodę Sama w kształt piramidy. Kiedy zapytałam go, czy się denerwuje, pokiwał głową i zaśmiał się. Chyba martwił się jedynie tym, że obiecał swojej dziewczynie, iż kolejną skaryfikację zrobi sobie na klatce piersiowej –i że broda w ogóle nie wchodzi w grę.

Reklama

Ale wkrótce potem Luna bawi się z wzorem piramidy, starając się odpowiednio umieścić go na brodzie Sama, co jest niełatwym zadaniem, z powodu rowka poniżej dolnej wargi i przed wybrzuszeniem brody. Sam mruży oczy patrząc na swoje odbicie w lustrze, twierdząc, że piramida schodzi trochę na lewo. Luna tłumaczy, że jego twarz jest po prostu niesymetryczna. Według mnie wygląda to dobrze, co najprawdopodobniej znaczy, że nie powinnam nigdy zmieniać na stałe czyjegoś wizerunku.


Robimy rzeczy, żebyś ty nie musiał. Polub fanpage VICE Polska, żeby być z nami na bieżąco


Kiedy Lunie wreszcie udało się umieścić szablon prawidłowo, poprosił Sama żeby położył się na łóżku i na wózku przywiózł tam wszystkie swoje narzędzia: pincety, gazy oraz skalpel, w którym umieścił świeże ostrze. Luna mówi mi, że będzie wcinał się tylko w wierzchnie warstwy skóry, na kilka milimetrów, więc nie powinno być zbyt dużo krwi.

Zaczyna od długiego nacięcia wzdłuż lewego boku piramidy. Sam zasysa powietrze zupełnie jak ktoś, kto wie, że ból za chwilę wróci, ale zapomniał tego specyficznego uczucia z nim związanego. Miejsce, w którym pojawi się piramida, wydaje się być najwrażliwszą partią.

Następnie Luna tnie równolegle zaledwie kilka milimetrów od poprzedniego cięcia. Przy końcach wykonuje nacina pomiędzy poprzednimi liniami, używając skalpela i pincety, aby oderwać wycięty kawałek skóry. Pod spodem znajduje się dużo ciemnowiśniowej krwi. Luna ściera ją gazą i kontynuuje pracę.

Reklama

Robi to od lat, uprzednio zagłębiając się w temat modyfikacji podczas swoich studiów w Kanadzie. Jego brat Aaron – obecnie znany w Los Angeles chirurg plastyczny – był jego współlokatorem. Modyfikacje ciała to scena, która istniała już wcześniej, ale to były czasy, w których jeszcze raczkowała. Biblia tego ruchu –BMEzine – weszła na rynek w 1994 roku. Kiedy Luna studiował religioznawstwo i psychologię, przeglądał anatomiczne podręczniki przyjaciół swojego brata, wymyślając co raz to nowe techniki.

Nawet teraz pokryty tatuażami Luna mówi jak student medycyny, wzbogacając swoje wypowiedzi naukowymi terminami. Jest krytyczny wobec siebie, nawet jeśli nie istnieją żadne regulacje, które określałyby wytyczne postępowania przy modyfikacjach. To szara strefa i z pewnością powinny istnieć precyzyjne zasady dotyczące tego, co robić wolno, a czego nie – ale ich nie ma.

To, czego Luna nigdy by się nie podjął to nulifikacja, prawdopodobnie najbardziej szokująca modyfikacja ciała – ludzie usuwają w całości swoje sutki i genitalia. Zgłębianie dlaczego ludzie chcą zostać eunuchami to dla Luny krok za daleko. „Mówię im, żeby pojechali do południowo-wschodniej Azji – mówi – gdzie zabieg jest tańszy i przede wszystkim legalny".

Z powrotem przy łóżku, Luna czyści skończoną już piramidę Sama, a następnie wodzi skalpelem wzdłuż linii upewniając się, że są one równe. Da się słyszeć dźwięk ostrza przechodzącego przez skórę. „To rozcinanie mieszków włosowych", wyjaśnia. Brodę Sama pokrywa krew. Luna zakrapia ją czystą adrenaliną, żeby zahamować krwotok.

Reklama

Dopiero jakieś pół godziny później zorientowałam się, że to odrobinę dziwne, stać w pustym studio tatuaży i przyglądać się jak ktoś tnie twarz obcej osobie. Z zewnątrz modyfikacje ciała wydają się być mroczną, dziwaczną praktyką. Z bliska trudniej zobaczyć, gdzie przebiega granica między tym, co społeczeństwo uznaje za dopuszczalne, a co znajduje się po za nawiasem.

Co druga osoba, z którą jadę tramwajem, ma przekłutą przegrodę nosową. To, że nie mam tatuaży, budzi zdziwienie. Obserwując Lunę oczyszczającego ranę, zastanawiałam się czy modyfikacje ciała to kolejne, co stanie się czymś zupełnie normalnym. Im więcej tego widzimy, tym mniej niesamowite się wydaje.

Sam wstał i mrużąc oczy ponownie przygląda się swojej piramidzie. Luna, wisząc mu na ramieniu, kontroluje efekt swojej pracy. Obaj wydają się być zadowoleni, a ja ciągle zastanawiam się, co pomyśli dziewczyna Sama.

Tłum. Joanna Durkalec