Wielkie gratulacje dla DJ Khaleda i jego narzeczonej Nicole Tuck, którym w ten weekend urodziło się pierwsze dziecko - zanim synek dostanie oficjalne imię powinniśmy go chyba nazywać DJ Baby Khaled. W każdy razie, chcieliśmy tylko zaznaczyć, że świeżo upieczony tata kontynuuje trend, który rozpoczął Robbie Williams, nagrywając cały poród na Snapchacie.
Wiadomo, że Khaled jest od wielu miesięcy mistrzem tego portalu społecznościowego, co zresztą widać po profesjonalnym nagraniu. "Wykonujcie swoją pracę, nie przejmujcie się mną" - zwraca się do lekarzy i pielęgniarek jak prawdziwy dokumentalista. Jest dużo szczerych emocji, sytuacji podbramkowych, nerwów, ale koniec końców Nicole przynosi na świat dzieciątko.
Wideo kończy się ujęciem Khaleda, który niemalże płacze widząc swojego syna po raz pierwszy, komentując to zdarzenie krótko: "Bóg jest wielki". W tym samym czasie, jak możemy się tylko domyślać, w głowie Nicole huczało coś w stylu: "znieczulenie się świetne". Powitajcie niemowlę z należytym szacunkiem. Możecie przy tym odpalić ścieżkę dźwiękową do "Króla Lwa".
Zdjęcie: Matt Seger