FYI.

This story is over 5 years old.

VICE Specials

Boy racer

W naszym nowym filmie podróżujemy po oświetlonych światłem księżyca szosach Wielkiej Brytanii, by spotkać jedną z najbardziej zniesławionych i niezrozumianych subkultur ostatnich 30 lat

W naszym nowym filmie podróżujemy po oświetlonych światłem księżyca szosach Wielkiej Brytanii, by spotkać jedną z najbardziej zniesławionych i niezrozumianych subkultur ostatnich 30 lat: sceną boy racerów.

Odkąd młodzi ludzie podłapali w latach 90. trend modyfikowania swoich samochodów „w przystępnej cenie" za pomocą wyścigowych pasków, neonowego podświetlenia podwozia i zaworów spustowych, media oraz opinia publiczna podchodzą do boy racerów z obawami. Rząd podjął próbę wygnania ich z centrów miast za pomocą systemów kamer CCTV. Policjanci polują na nich całe noce w nieoznakowanych samochodach. A nakazy ASBO sprawiły, że władze przejęły i zezłomowały niezliczone fiaty punto i ople corsy tak ukochane przez ich właścicieli. Co zrozumiałe, zmusiło to boy racerów do ucieczki od świateł miasta. Przenieśli się na tereny przemysłowe, wiejskie drogi i parkingi samochodowe. Tam mogą dudnić z głośników rytmami happy hardcore, jungle czy bassline i kręcić się na ręcznym ku uciesze serca. Przynajmniej dopóki nie zjawi się policja. W filmie podążamy za boy racerami (władze nazywają ich również „cruisers"), którzy – ze zmiennym szczęściem – próbują zjednoczyć środowisko w ich rodzinnej okolicy. W Essex natrafiamy na spotkania setek dzieciaków w odpicowanych autach, popisujących się luksusowo przemalowaną karoserią czy głośnikami basowymi nadającymi na takich rejestrach, że psują fryzury ich dziewczynom. Na Północy boy racerzy wyruszają na drogi dwujezdniowe, by zapewnić sobie własny rodzaj rozrywki – który w przeszłości kończył się już tragicznie. Latem odbywają się ogromne festiwale samochodowe. Wszyscy jadą tam się pościgać, spić na całonocnych rave'ach i porobić sobie fotki z wydymającymi usteczka, ubranymi w bikini modelkami ze stoisk promocyjnych. Auta trafiają na złom, wyścigi robią się niebezpieczne, a na parkingu B&Q rozpętuje się prawdziwe szaleństwo. Boy racer to bardzo aktualny materiał zdradzający nam, czym zabawiają się dziś – a raczej dziś w nocy – dzieciaki w podrasowanych autach w każdym mieście Wielkiej Brytanii.