Tekst: Aneta SwianiewiczW kilkunastu miastach polski odbyły się wczoraj studenckie demonstracje przeciwko nieprzestrzeganiu konstytucji przez rządzącą partię, ograniczaniu wolności mediów, zaniedbywaniu edukacji oraz przyzwoleniu na agresję wobec mniejszości.W Warszawie kilkuset uczestników trzymających flagi Polski i Unii Europejskiej odśpiewało hymn i wysłuchało apeli o zmiany kierowanych do władz. Pomimo internetowych zapowiedzi rozlewu krwi demonstracje przebiegły spokojnie – nawet chłopak trzymający transparent z napisem „Jebać faszyzm" ocenzurował słowo „jebać", pewnie by nie gorszyć reszty manifestujących.
Reklama
Oto, co na miejscu zobaczył Grzegorz Broniatowski: