FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

Dlaczego deszcz sprawia, że czujesz sie źle? Psychoterapeuta wyjaśnia

Jeżeli deszcz za oknem sprawia, że nie możesz wyjść z łóżka, powinieneś to przeczytać

Artykuł ukazał się na VICE Alps

Deszcz może zrobić rzeki z małych strumyczków. Może zniszczyć zbiory rolników. A my w tym czasie najchętniej nie opuszczalibyśmy swojego ciepłego, suchego mieszkanka. W tym roku na miano „zlewu Europy" zasłużyła Szwajcaria (np. w maju opady były tam 60% większe niż zazwyczaj), dlatego nasza szwajcarsko-austriacka redakcja zdecydowała się poprosić przewodniczącego Szwajcarskiego Towarzystwa Psychiatrii i Psychoterapii (SGPP), Kaspara Aebi, aby wytłumaczył dlaczego deszcz uważamy za coś złego i dlaczego deszczowa pogoda źle wpływa na nasz nastrój.

Reklama

VICE: Dzień dobry, co pan, jako psychoterapeuta, zauważył w związku z ulewną pogodą?
Kaspar Aebi: Z jednej strony zauważyłem po sobie, że nie jestem wyjątkowo szczęśliwy, kiedy ciągle pada deszcz. Z drugiej strony widzę zmiany w zachowaniu pacjentów, ale każdy z nich reaguje inaczej. Jedni przy brzydkiej pogodzie mają nawet lepszy humor, niż gdy świeci słońce. Taką zmianę można zauważyć szczególnie u osób z depresją. Taką zależność można wytłumaczyć tym, że brzydka pogoda skłania nas wszystkich do złego samopoczucia. W takim wypadku osoby z depresją są otoczone przez ludzi w podobnym do swojego nastroju.

Przy ładnej pogodzie zwiększa się jakby różnica nastroju między osobami z depresją, a osobami zdrowymi. Dlatego w Skandynawii więcej samobójstw odnotowuje się w lecie, gdy dni są dłuższe niż w zimie. A samobójstwa są właściwie najbardziej ekstremalną konsekwencją depresji.

Tak wygląda Kaspar Aebi podczas naszej rozmowy na Skype (screenshot autora)

Czyli jeżeli w czasie deszczu występują objawy depresji, to są one głównie spowodowane światłem?
Światło ma duże znaczenie przy zmianie nastrojów u osób chorych. Ale jeżeli mówimy o kimś z normalną wrażliwością na bodźce, musimy wziąć pod uwagę też wiele innych czynników. Osoby młode, w wieku 10-30 lat, mają subiektywnie gorszy humor, gdy długo pada deszcz. Ta grupa wiekowa spędza dużo czasu poza domem i jej kontakty towarzyskie rozgrywają się często właśnie na świeżym powietrzu. Gdy pada deszcz mniej, dzieje się na zewnątrz, więc zmniejsza się także ilość kontaktów ze znajomymi. Istnieją badania sprawdzające, na ile skuteczny jest flirt przy słonecznej, a na ile przy deszczowe pogodzie. Wynika z nich, że przy słońcu szansa na powodzenie zwiększa się o 10-15%.

Reklama

Gdy rano wstaję, pierwsze co robię, to sprawdzenie jaka jest pogoda za oknem. Gdy widzę, że pada deszcz, od razu zauważam, że jestem bardziej leniwy. Czy to normalna reakcja?
Wśród zdrowych ludzi jest to powszechnie obserwowane zjawisko. Gdy pada, gdy słyszymy jak deszcz uderza w okna i wszystko wokół nas jest szare, mamy ochotę po prostu zostać w łóżku. Na Uniwersytecie w Zurychu przeprowadzono badania i sprawdzono zdawalność egzaminów po okresie słonecznym i po deszczowym. Jednoznacznie stwierdzono, że wyniki są lepsze po okresie deszczowym niż po słonecznym. Bierze się to stąd, że gdy jest ładna, pogoda studenci nie myślą o nauce, ale o tym co mogą robić na zewnątrz i przez to się rozpraszają – albo po prostu więcej czasu spędzają na świeżym powietrzu zamiast przy książkach. Deszcz ma więc też swoje zalety.

Jednak mimo deszczu i ponurego nastroju, letnie burze odbieramy jednak jako coś pozytywnego. Czy można określić, jak długo musi padać, żeby odbiło się to na naszym samopoczuciu?
Długie opady deszczowe są czynnikiem dodatkowym, który może wywołać depresję u osób ze skłonnością do depresji. Choroba ta jest uwarunkowana wieloma czynnikami: genetycznie, ale także tymczasową sytuacją życiową. Gdy długo pada deszcz, odpadają niektóre czynniki ochronne jak np. kontakty towarzyskie. Wtedy każda kropla deszczu może być tą, która przepełni czarę goryczy.

Zmiany zwykle odbieramy pozytywnie, np. gdy ciepły letni dzień zakończy się burzą, cieszymy się tym bardziej, jeżeli następnego dnia rano niebo jest znowu błękitne. Gdy jednak okres deszczowy przeciąga się, tak jak tego doświadczamy teraz, nie działa ten mechanizm i deszcz staje się nam ciężarem.

Reklama

Mało tego, przez narzekanie na pogodę sami się nakręcamy. Powstaje przez to dołująca atmosfera, która udziela się wszystkim wokół. Poddajemy się wpływom innych i nastrój powoli nam siada. Jeżeli nie mamy skłonności do depresji, to nie popadniemy w chorobę, ale i „dostaniemy rykoszetem".

Gdańsk w deszczu. Fot. Pixabay

Czy teraz w Szwajcarii panuje depresyjna atmosfera?
Można tak powiedzieć (ale tylko jeżeli nie mamy tego na myśli w kontekście depresji jako choroby). Wybierz się np. do sklepu z ubraniami i zapytaj, jak idzie sprzedaż. Na pewno spada. I nie wynika to tylko z tego, że ludzie chętniej zostają w domu i nie przechodzą koło sklepu. Chęć do kupowania również się zmniejsza. Skłonność do podejmowania działania, chęć rozwoju i pozytywne nastawienie na pewno też zostaną osłabione przez opady deszczu w dłuższej perspektywie czasu.

Co możemy zrobić, gdy już zauważymy, że pogoda psuje nam nastrój?
Często postrzegamy się jako ofiary własnych emocji. Myślimy, że to one nami kierują i że nie ważne jak długo myślimy o czymś pozytywnym, i tak nie mamy jak się przed nimi obronić. To prawda, ale nie do końca. Gdy świadomie wywołujemy pozytywne myśli w sytuacji, która na pierwszy rzut oka wydaje się beznadziejna, stajemy się odporniejsi, bo nasze nastawienie jest optymistyczne.


Dobre wiadomości i nie tylko. Polub fanpage VICE Polska, żeby być z nami na bieżąco


Przy deszczowej pogodzie na pewno mamy jedno wyjście – dzielnie stawiać czoła sytuacji. Wyjdźmy na spacer i pomyślmy, jak ładnie wszystko wygląda, gdy jest morko, jak deszcz dobrze wpływa na roślinność. Spróbujmy sformułować pozytywne myśli i znaleźć dobre strony deszczu. Spróbujmy się uśmiechnąć. Wtedy na pewno poczujemy, że nasze emocje się zmieniają. To dlatego, że emocje odbieramy też fizycznie, przez ciało. Nasz mózg rejestruje, że kąciki ust się unoszą i że oczy też się śmieją. Tak przekazywana jest informacja: jestem szczęśliwy. Przez takie bardzo proste, ale świadomie wywołane zachowania możemy wpływać na nasz nastrój. Nie wyjdziemy tą metodą z ciężkiej depresji, ale dla przeciętnego śmiertelnika może to być bardzo pomocna wiedza.

A o czym pan myśli, gdy pogoda ma negatywny wpływ na pana nastrój?
Spoglądam na osłonięte od deszczu, zielone miejsce. To mnie uspokaja. I słucham jak pada deszcz. Bardzo lubię ten dźwięk.