FYI.

This story is over 5 years old.

podróże

W Libanie zabijają ptaki dla zdjęcia

Tysiące migrujących ptaków, często rzadkich wymierających gatunków, giną podczas podróży do Afryki. W Libanie to sport narodowy

Źródło: STOP Hunting Crimes in Lebanon

Skłonność niektórych ptaków do wędrówki jest utrwalona dziedzicznie. Okres rozrodczy spędzają w klimacie umiarkowanym lub subpolarnym, a resztę roku w rejonach tropikalnych. W okresie jesiennym setki tysięcy ptaków przelatuje z Europy do Afryki, niestety nie wszystkim udaję się tam dotrzeć. Tysiące z nich giną mordowane nielegalnie w Libanie. Panuje tam bowiem moda na zabijanie ptaków, skalę problemu jak dotąd określają tylko setki zdjęć dumnych łowców ze swoimi ofiarami.

Reklama

Źródło: STOP Hunting Crimes in Lebanon

Kiedy ptaki przelatują nad terytoriami Libanu rozpoczyna się masakra. Nie zawsze chodzi o to, żeby upolować najrzadszy gatunek, czasami chodzi o liczbę ofiar, którą uda się zestrzelić. Potem czas na zdjęcie, którym można pochwalić się w internecie. Często jeszcze niedobite zwierzęta ociekające krwią trzymane są za skrzydła i szyję, bo wtedy lepiej widać ich rozmiary. Na innych zdjęciach widać, jak martwe ptaki układane są na ziemi tak, by tworzyły różne wzory lub symbole, bo przyczyną, dla której je zabito jest przecież zabawa. A skoro to zabawa, to bawią się także dzieci, na przykład dziesięciolatki z bronią w jednej ręcę i konającym ptakiem w drugiej - stoją dumnie fotografowane przez swoich rodziców. W ciągu jednego dnia jeden myśliwy jest w stanie zabić ponad tysiąc ptaków, kiedy uda mu się już tym pochwalić na jego miejsce przychodzi pięciu kolejnych. W ten oto sposób, obok często występujących w Polsce bocianów, jaskółek czy myszołowów, giną również skrajnie rzadkie gatunki lęgowe np. żołny, bociany czarne czy kraski.

Już w 1995 roku prawo libańskie kategorycznie zabroniło polowania, jednak przepis ten został kompletnie zignorowany. Zgodzono się więc na nową ustawę w 2004 roku, która zakazywała polowania tylko na niektóre gatunki ptaków wędrownych, jak bociany czy pelikany, ale do dzisiaj nie weszła ona w życie. Ze względu na brak reakcji ze strony rządu do roboty zabrało się LEM (Lebanese Eco Movement). „Zabijane są wszystkie gatunki ptaków, większość myśliwych jest obojętna na fakt, że są one pod ochroną. Jesteśmy świadkami mordu wielu chronionych gatunków, głównie ptaków wędrownych (wodnych i drapieżnych), w tym pelikanów, bocianów i żurawi.” W Europie gatunki te chronione są przez tysiące aktywistów, setki organizacji i miliony rządowych pieniędzy wydanych na ochronę siedlisk i parki ochrony.

Reklama

Źródło: STOP Hunting Crimes in Lebanon

Na nadchodzący wiosenny sezon planowany jest szereg protestów i kampania przeciwko zabijaniu ptaków, która ma się odbyć w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do polowań. Przewidziana jest także dystrybucja plakatów i ulotek informujących o stanie ochrony migrujących ptaków. Dodatkowo LEM planuje połączyć siły z organizacją CABS (Committee Against Bird Slaughter), aby stworzyć dokładne statystyki dotyczące skali problemu. Jak sami mówią – „Zamierzamy użyć wszystkich dostępnych środków przekazu, żeby ostatecznie przekonać rząd w Bejrucie do podjęcia odpowiednich kroków”.

Ty też możesz pomóc, wyślij maila do libańskiej ambasady w swoim kraju. Możesz użyć tekstu podanego poniżej lub swoich własnych słów.

Dear Ambassador,

The extent of illegal killing of migrant bird species in the Lebanon has reached enormous and unacceptable proportions.

The great majority of these birds have their breeding grounds in Europe where millions of dollars are invested for their conservation.

It is time that the Government of the Lebanon to stop closing their eyes to the problem and to ensure that effective legislation to protect wildlife is adopted and implemented.

Please ensure that our sentiments are passed on to the responsible decision and policy-makers in the Lebanese Government.

Sincerely,

(Name and address)

RETRO DZIWKI

MAREK RACZKOWSKI: MOJE PIERWSZE PORNO

GRECY DOBROWOLNIE WSTRZYKUJĄ SOBIE WIRUSA HIV