Zeszłoroczna edycja Unsoundu przyniosła wiele zaskoczeń, jak performance producenta Felicity w towarzystwie Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk, czy magiczny występ Forest Swords, którego nowy materiał ukaże się lada dzień. Kontynuacją wątków zeszłorocznego motywu Dislocation będą kolejne edycje organizowane w Mińsku, Lwowie, Ałmaty, Murmańsku oraz Kazaniu. Intensyfikacją działań unsoundowej ekipy będzie natomiast tradycyjnie krakowska edycja, która odbędzie się w dniach od 8 do 15 października. Organizatorzy właśnie ujawnili jej motyw przewodni - FLOWER POWER.Jak tłumaczy Mat Schulz, dyrektor artystyczny festiwalu, "bardziej niż kiedykolwiek potrzebny jest teraz motyw wielowątkowy, nawiązujący zarówno do mroku, jak i nadziei, do rozwoju i upadku, czy też ekologicznej wrażliwości i zaradnej regeneracji natury". Stąd też sięgnięto po motyw, który odnosi się zarówno do pięćdziesiątej rocznicy "lata miłości" z 1967 roku, jak również "do "Kwiatów zła" Charlesa Baudelaire'a, amatorów opium, hakerów, manifestantów, ekologów, jazzu, punka, black metalu, idealistycznego wczesnego disco czy rave'u".Kogo zobaczymy podczas tegorocznej edycji? Tego pewnie dowiemy się wkrótce. W przypadku Unsoundu równie mocno interesują miejsca, w których będą ulokowane festiwalowe wydarzenia. Czy będzie wśród nich Hotel Forum, o którym opowiadał nam związany z Unsoundem Łukasz Warna-Wiesławski? Niewykluczone!A wszystkich miło wspominających zeszłoroczną edycję odsyłamy do filmu dokumentującego Unsound 2016.Grafika: Aleksandra Grünholz
Reklama