​W Nowym Jorku zatwierdzono płacę minimalną dla pracowników fast foodów

FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

​W Nowym Jorku zatwierdzono płacę minimalną dla pracowników fast foodów

Chociaż restauracje w Seattle, Los Angeles i Nowym Jorku różnią się od siebie, to wszystkie te miasta wkrótce połączy wspólna płaca minimalna pracowników gastronomii, która wyniesie 15 dolarów

Chociaż restauracje w Seattle, Los Angeles i Nowym Jorku różnią się od siebie, to wszystkie te miasta wkrótce połączy wspólna płaca minimalna pracowników gastronomii, która wyniesie 15 dolarów za godzinę.

Inicjatywa narodziła się w Los Angeles, a w czerwcu stała się prawem. Stawka minimalna będzie stopniowo wzrastać przez kilka następnych lat, aż osiągnie założoną kwotę. Seattle również obiecuje podnieść płace do 2021 r. Ale przepis zatwierdzony niedawno przez Maria J. Musolina, obecnego State Labor Commissioner Nowego Jorku (odpowiednik ministra pracy), zostaje wprowadzony w życie natychmiast.

Reklama

Przeczytaj: 'Dr. Evil' Is Behind a New NYC Billboard Against Higher Fast-Food Wages

Zmianę ogłoszono w tym samym dniu, w którym wiceprezydent Joe Biden poparł gubernatora Nowego Jorku Andrew Cuoma w jego dążeniach do podniesienia płacy minimalnej w całym stanie.

W całych USA aż 40 proc. kelnerów zarabia dwa razy mniej niż ludzie, których uważa się za żyjących na granicy ubóstwa. Kelnerzy dwa razy częściej niż inni pracownicy korzystają z socjalnego programu pomocy żywnościowej [otrzymują fundusze na jedzenie popularnie nazywane food stamps – red.]. Paul Sonn, radca prawny National Employment Law Project [organizacja walcząca o poprawę warunków pracy ludzi zarabiających najniższą stawkę, ludzi z wyrokami, bezrobotnych itp. – red.], powiedział magazynowi „The Atlantic", że na podniesieniu płacy minimalnej mogą skorzystać nawet 3 mln mieszkańców Nowego Jorku. To grupa składającej się głównie z „kobiet. Połowę z nich stanowią Afroamerykanki, osoby pochodzenia latynoskiego lub azjatyckiego".

Cuomo wyjaśnił swoje motywy bardzo prosto:

– Jeśli pracujesz na pełen etat, to nie powinieneś żyć w ubóstwie. To oczywiste.

Jednak, jak można było się spodziewać, nie każdy cieszy się z tej inicjatywy. Na przykład niektórzy właściciele małych firm boją się, że będą musieli zwolnić część pracowników lub skrócić ich zmiany, aby dostosować się do wyrównanych stawek. Ale najciekawszą opinię przeciwko podwyższeniu stawki minimalnej wygłosił szef National Restaurant Association (Krajowy Związek Restauracji), nazywając ten nakaz „atakiem na branżę, która zapewnia 800 tys. miejsc pracy w stanie Nowy Jork".

Obecnie płaca minimalna w Nowym Jorku wynosi 8,75 dol., za co nie można w tym mieście spokojnie wyżyć. Według Business Insidera potrzeba do tego ok. 85 tys. dol. rocznie. Ale Cuomo wydaje się niewzruszony:

– Pokonamy sceptyków i pokażemy Amerykanom, że możemy sprawić, by żyło się tu lepiej. Nowy Jork jest stanem pełnym możliwości.