Brytyjscy naukowcy nazwali prawie sześciometrowego, prehistorycznego krokodyla (a raczej jego skamieliny) na pamiątkę zmarłego lidera grupy Motorhead. Iana "Lemmy" Kilmistera. Stworzenie, znane od teraz jako Lemmysuchus, potrzebowało nowego imienia, ponieważ gdy odkryto je w 1909 roku, doszło do pomyłki w klasyfikacji zwierzęcia.Lorna Steel, szefowa wydziału nauk archeologicznych w National History Museum w Londynie, specjalistka od badań kości, skamielin, krokodylomorfów i pterozaurów została właśnie moją ulubioną osobą na świecie. Częściowo ze względu na jej olbrzymie zasługi w naukach historycznych, a częściowo dlatego, że ma wspaniałe nazwisko i jest zagorzałą fanką Motorhead. To ona zasugerowała nowe imię tej bestii i tak to uzasadniała w wiadomościach BBC:
To wspaniały dzień dla nauki, Lemmy'ego oraz Lorny Steel.Obserwujcie Noisey na Facebooku, Twitterze i Instagramie.Choć pożegnaliśmy się z Lemmym pod koniec 2015 roku, myślę, że z chęcią wychyliłby szklaneczkę za Lemmysuchusa, jedno z najpaskudniejszych morskich stworzeń, jakie zamieszkiwały nasza planetę. Jako oddana fanka Motorhead strasznie się cieszę, że miałam okazję by w ten sposób unieśmiertelnić ulubioną gwiazdę rocka