FYI.

This story is over 5 years old.

KAC NEWS

KAC NEWS VOL. 34

Jak zniszczyć sobie karierę i narobić kłopotów, wskazówek udzieli warszawski projektant mody Sagi Narkis

Olał Powstańców Źródło: Facebook

Jeżeli jesteście ciekawi jak jednocześnie spierdolić sobie karierę i narobić kłopotów w życiu prywatnym, to warszawski projektant mody, Sagi Narkis z pewnością udzieli wam cennych wskazówek na ten temat. Oczywiście, jeżeli tylko uda się wam z nim skontaktować, bo typ zapewne najchętniej zapadłby się teraz pod ziemię. Kim jest ten jegomość i co takiego zrobił, spytacie? Spoko, my też o nim nie słyszeliśmy, póki na swoim (już nieistniejącym) profilu na Facebooku opublikował zdjęcie, na którym udaje, że oddaje mocz na pomnik ofiar Powstania Warszawskiego. „Każde miejsce jest dobre, gdy przyciśnie potrzeba” brzmiał jego komentarz do zamieszczonej fotografii. Nie trzeba było długo czekać na odzew opinii publicznej, której zachowanie „artysty” nie przypadło do gustu (delikatnie mówiąc). Fala krytyki była właściwie tak duża, że Narkis na tym samym profilu zaczął umieszczać oficjalne przeprosiny, tłumacząc, że to był głupi żart i nie chciał nikogo urazić. Podkreślił też kilkukrotnie, że wcale nie oddawał moczu na pomnik, a jedynie pozował w ten sposób, składając przed sobą ręce – „jak ludzie się modlą też składają ręce”, argumentował swój kawał. Chociaż jego profil na Facebooku już nie istnieje, przed jego kasacją, Narkis opublikował jeszcze jedno zdjęcie, z tego samego miejsca, gdzie znajduje się pomnik, tym razem klęcząc w błagalnej pozie. Przeprosiny nieprzyjęte.

Reklama

Źródło: Facebook

McDonald’s za karę Źródło: dailymail.co.uk 

W męskim świecie istnieją niepisane zasady, których należy przestrzegać, a jedną z nich jest „nie podbijaj do dziewczyny swojego kolegi”. Stian Ytterdahl, 18-letni Norweg z miasta Lørenskog leżącego na południu kraju, przekonał się o tym na własnej skórze… dosłownie. Jego koledzy mieli dość zalotów chłopaka do ich sympatii i postanowili wymierzyć mu stosowną karę. Podczas wspólnego spotkania w restauracji McDonald’s postawili go przed wyborem: ostry wpierdol, tatuaż lalki Barbie na pośladkach lub dziara na przedramieniu, będąca paragonem z tego co Stian zamówił do jedzenia. Wybór padł na ostatnią opcję i w ten sposób na jego przedramieniu pojawił się wydruk z rachunkiem za Cheeseburgera i McFlurry. Norweski rzecznik prasowy restauracji McDonald’s zaprzeczył jakoby sieć cokolwiek wiedziała o tym wydarzeniu, dodał jedynie, że jego zdaniem „To na pewno musiał być nasz lojalny klient”.

Wielkość jednak ma znaczenie Źródło: huffingtonpost.com

Początkowo miał to być jedynie szkolny projekt na zaliczenie przedmiotu, który teraz jednak stał się szansą dla USA na oszczędności rzędu setek milionów dolarów. Osobą, która wpadła na pomysł jak tego dokonać jest 14-letni uczeń, Suvir Mirchandani. Jak się okazuje, wystarczy… zamienić najczęściej używaną do druku czcionkę Times New Roman na mniejszą. W ten sposób zmaleją nie tylko koszty zakupu tuszu do drukarek, ale i papieru. Chłopak doszedł do tego porównując procentowe zużycie tych materiałów dla czterech różnych czcionek, co udowodniło, że popularny Times New Roman potrzebuje ich więcej od pozostałych (przegrywa np. z Garamond). Pomysł wydaje się być tak banalnie prosty, że tylko dziecko mogło na to wpaść. Pozostaje pytanie, czy teraz dorośli zechcą go posłuchać.

Reklama

Napaść na manekina

Ok, są różne dewiacje seksualne, ale i tak ciężko określić co dokładnie kierowało osobą, która w zeszłym tygodniu włamała się do Centrum Kształcenia Kadr "Profesja", w Nowym Sączu i… wykorzystała znajdującego się tam manekina. Kukła była dokładną repliką kobiety, która służyła do nauki jak postępować z osobami obłożnie chorymi. Nie wiadomo, w jaki sposób osobnik dostał się w nocy do placówki. Chociaż miał dostęp do znajdującego się w środku sprzętu biurowego, który bez przeszkód mógł wynieść, skoncentrował się tylko na manekinie, którego nazajutrz znaleziono bez ubrania. Mimo to policja będzie szukać podejrzanego pod kątem kradzieży. Oprócz zniszczenia manekinowi twarzy sprawca wydłubał mu oczy, wyrwał włosy i zabrał te części ze sobą. Krzysztof Korona, seksuolog kliniczny i biegły Sądu Okręgowego w Krakowie, stwierdził w Gazecie Krakowskiej, że w przeciągu swojej 30-letniej kariery nie spotkał się jeszcze z takim przypadkiem.

Push-up penis Źródło: dailymail.co.uk

Dobra informacja dla panów, którzy są już zmęczeni wypychaniem swoich majtek zwiniętymi skarpetami. Jeżeli nadal chcecie imponować paniom swoim „wyposażeniem”, pomóc w tym może nowa kolekcja męskiej bielizny brytyjskiej firmy Ann Summers. Jak tłumaczy jeden z ich przedstawicieli, majtki będą pełnić podobną funkcję co biustonosze z push-upem: „Dlaczego tylko kobiety mają mieć dostęp do części bielizny, która uwydatnia ich ciało, skoro mężczyźni także z ogromną chęcią skorzystają z takich możliwości”.

Reklama

Dyktator mody

Zapewne większość z was słyszała ostatnio o nowym prawie w Korei Północnej, które nakazuje wszystkim mężczyznom nosić taką samą fryzurę co ich wódz, Kim Dzong Un. Sprawę jako pierwsze nagłośniło BBC. Śpieszymy jednak ze sprostowaniem do tej informacji, gdyż jest nie do końca prawdziwa – taką samą fryzurę będą nosić tylko wszyscy mężczyźni będący studentami. Zastanawia nas jednak, co z tymi osobami, które mają rzadsze włosy, lub są całkiem łysi? Zostaną rostrzelani, czy trafią do obozu pracy za „antyspołeczną postawę” i „przejawianie oporów wobec władzy… bez chęci na poprawę”? W końcu nowe prawo głosi: Jeden wódz, jedna fryzura!

AOKIGAHARA - LAS SAMOBÓJCÓW 

MINUS DWADZIEŚCIA JEDEN, WARSZAWA

SAMOJEBKI NICKA