Podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła i choć pewnie jestem parę schodków bliżej kotła pełnego siarki, wciąż trzymam się nieźle po moim pierwszym wypadzie na festiwal Dinah Shore. Dla tych, którzy nie wiedzą o czym mowa: Dinah Shore to doroczna pięciodniowa impreza w Palm Springs, a przy okazji największa lesbijska fiesta na całym świecie.Żadna z moich znajomych nie chciała mi towarzyszyć, więc na tegoroczny wieczorek (a właściwie tydzień) zapoznawczy tylko dla pań udałam się sama. Ich strata. Teraz oczywiście wszystkie błagają, żebym je ze sobą zabrała w następnym roku. Poniższe zdjęcia to moja osobista fotorelacja z pięciu słonecznych dni na przełomie marca i kwietnia 2016 roku, na które przypadła ostatnia edycja Dinah Shore.
Reklama
Film dokumentalny o Dinah Shore znajdziesz tutaj.
Tłumaczenie: Jan Bogdaniuk