FYI.

This story is over 5 years old.

Holy Shit

Lil Yachty i Carly Rae Jepsen w nowej wersji "It Takes Two" Roba Base'a i DJ-a E-Z Rocka

"Jeździliśmy sklepowym wózkiem w tę i z powrotem, a Roman [Coppola] krzyczał do nas co mamy robić" - powiedziała Jepsen.

Trzeba przyznać, że współpraca Lil Yachty'ego i Carly Rae Jepsen jest trochę kiczowata. Jej efektem jest trwający zaledwie 30 sekund remake numeru Roba Base'a i DJ-a E-Z Rocka, "It Takes Two" z 1998, wyprodukowany przez Mike'a Will Made-It. Nagrano go na potrzeby reklamy sieci sklepów Target, która wyemitowana zostanie w trakcie trzyminutowej przerwy podczas niedzielnego rozdania nagród Grammy. Za reżyserię spotu odpowiada Roman Coppola. Choreografię przygotował Mandy Moore, pracujący niedawno na planie rekordowego pod względem Oscarowych nominacji "La La Land". Nadążacie? Świetnie.

Reklama

Jak myślicie? Numer stanie się mniej czy jednak bardziej kiczowaty, kiedy Carly Rae Jepsen dołoży do niego swoją rapowaną zwrotkę? Pytam, bo nawiązując do wywiadu, którego Jepsen udzieliła Entertainment Weekly (powinniście przeczytać cały), Carly przygotowała już swoje linijki.

EW: Jak wypadł stretching hip hopowych mięśni?
Jepsen: [Śmiech] W życiu przydarzają się ci się różne dziwne wypadki i to właśnie był jeden z nich. Dostałam w nocy telefon od osoby z A&R, która powiedziała: "Brakuje nam zwrotki, a oni zastanawiali się, czy nie miałabyś nic przeciwko przyjść tutaj i nagrać ją jeszcze dzisiejszej nocy?". Powiedziałam: "Uh, ale zdajecie sobie sprawę, że nie nawijam? O co chodzi?". Niewiele razy w mojej karierze czułam się tak onieśmielona jak wśród Mike'a Will, Yachty'ego i ich 16 imprezujących przyjaciół. Mówili: "Dobra, teraz nawiń swoją pierwszą rapową zwrotkę stojąc naprzeciw profesjonalnych raperów". Nie ma niczego bardziej przerażającego. Byli jednak bardzo pomocni. 

Nagrywanie reklamy przyniosło Jepsen i Yachty'emu mnóstwo durnowatej zabawy z wózkiem i salwy niekontrolowanego śmiechu, gdy zdenerwowany Roman Coppola musiał wrzeszczeć do nich instrukcje. "Z pewnych powodów musieliśmy zrobić 20 ujęć" - powiedziała Jepsen. "Nie mogliśmy powstrzymać się od śmiechu, Yachty miał swój dzień. Serio, byłby niesamowitym komikiem".

Jepsen podała również więcej informacji na temat kontynuacji swojego wspaniałego "EMOTIONS" z 2015, mówiąc że czerpie wzorce z Donny Summer: "Na tę chwilę wiodącą inspiracją jest disco. Jednak niektóre piosenki, które były dla mnie zaskakujące, nie należą do tego gatunku. Nie potrafię dokładnie powiedzieć co to jest, ale to ekscytujące. W dzisiejszych czasach wychodzi tyle wspaniałej muzyki, chcę wiedzieć, że to co mam do zaoferowania jest inne od reszty".

Tak, ten cover jest kiczowaty. Jeśli jednak ceną, którą musimy zapłacić za nowe informacje na temat nadchodzącego albumu Jepsen, jest myśl o tym, że będzie kładła swoje linijki obok wersów Yachty'ego, to ubiliśmy niezły interes.

Obserwujcie Noisey na Twitterze.