Foto Theo JemisonSam Baker może mówić o wielkim szczęściu. Mając zaledwie 19 lat, nastolatek, marzący o karierze beatmakera, poznał legendarnego producenta House Shoes w Detroit. - Spotkać kogoś takiego jak on, kto jeszcze doradza ci, byś robił to profesjonalnie… to wiele znaczyło dla mnie w tamtym czasie - mówi dziś Samiyam. To właśnie za namową wspomnianego wyżej artysty, Sam przeprowadził się do Los Angeles, gdzie sprawy potoczyły się naprawdę szybko. Baker zakumplował się z Flying Lotusem poprzez MySpace, a w 2008 wydał swój pierwszy album "Rap Beats Vol. 1".Jego ostatni album, "Animals Have Feelings", ujrzał właśnie światło dzienne nakładem wytwórni Stones Throw. Na płycie pojawili się m.in. Earl Sweatshirt oraz Action Bronson. O kooperacji tego drugiego pisaliśmy już tutaj.- Jeśli słyszałeś "Sam Baker's Album", który wydałem lata temu w Brainfeeder, to użyłem tam dużo maszyn i syntezatorów; nie czułem, żeby to były prostolinijne beaty. "Animals…" ma inne poczucie stylu. To album skupiony bardziej na perkusji i samplach. Czuję, że to moja własna wizja tego, co robi Stones Throw Records. To czysty hip-hop. Nikt nie będzie miał co do tego wątpliwości - dodaje Samiyam.Więcej o początkach kariery Sama Bakera oraz ostatnim longplayu przeczytacie w naszym wywiadzie tutaj. A Samiyama będzie można zobaczyć w maju w Warszawie, na Red Bull Music Academy Weekender. Na koniec zaś polecamy wam kapitalny materiał z jego udziałem nakręcony przez Stones Throw Records w technice 360 stopni.