Hej, Szczęśliwego dnia po 4. lipca! Znanego też jako "Mam kaca i śpię zawinięty szczelnie w amerykańską flagę na tarasie domu rodziców mojego kumpla" albo Dnia Pozycji Embrionalnej. Wczoraj było jedno z tych dziwnych świąt, bo w kraju zdarzyło się parę dobrych rzeczy, podczas gdy całe najgorsze gówno nadal niezmiennie trwa. Budzi mnóstwo emocji, które najlepiej stłumić zatykając usta szyjką butelki. W tym tygodniu postanowiłam więc zebrać fotki zainspirowane 4. lipca. W przeważającej części po prostu wybrałam cokolwiek, gdzie pojawiała się amerykańska flaga, bo to najprostszy sposób, by mieć już to gówno za sobą. Obejrzyjcie to w iście amerykańskim stylu!
Reklama
Zanim zaczniemy delektować się szerokimi uśmiechami i innymi LOLzami, spójrzcie na przypominajkę Raurego, który zwrócił uwagę, że nie każdy świętował niepodległość. Nie żeby psuć wam humor, ale wcisnąć trochę historii w wasze ptasie móżdżki.
W międzyczasie Taylor Swift komunikuje: "Ludzie! Ja i moje super psiapsióły modeleczki chcemy wam przekazać, że jesteśmy gwiazdkami, które idealnie wyglądają w paskach. Łapiecie? Gwiazdki i paski? Bądźcie niepodlegli i wspierajcie Apple Music!” Tak naprawdę wyglądał podpis pod zdjęciem. Teraz widzicie jego edytowaną wersję.
Luda chce wam wszystkim życzyć szczęśliwego 4. lipca pokazując motocykl, na jaki nikt z was nigdy nie będzie mógł sobie pozwolić.
A-Trak stroi sobie żarciki z Chief Keefa, do czasu aż Keef nie pojawi się w jego domu. A wtedy A-Trak będzie musiał schować się w swoim skórzanym kapeluszu.
O tak! Nie ma lepszego sposobu na oddanie prawdziwego ducha Ameryki, niż uprzedmiotowiając kobietę. Dobra robota, stary.
Jak kurwa mam się w to nie wczytać, skoro nawet nie łapię tego żartu?
Pozwalam sobie na szalony strzał i zgaduję, że to nie są usta Nicki Minaj. Szkoda, że nie ma Shazama do rozpoznawania ust. Ale gdybym musiała zgadywać – to ta wkurzająca laska z Karmin.
Banks siedzi na kanapie z gwiazdkami, żeby pokazać, jak wielka z niej #patriotka. Ale jeżeli nazwiesz ją #patriotką solidnie się na ciebie wkurwi.
Cześć! Jestem tu, by pokazać się w imieniu patriotyzmu, bo tak mówi Ruby Rose. W sumie Australijce o wiele bardziej do twarzy z amerykańską flagą, niż jakiejkolwiek Amerykance.
Reklama
Kiedy Diddy nie wpada w gigantyczne dziury w scenie, zachowuje się z klasą, wrzucając fotki damskich tyłków i chwaląc się drogą tequilą. Wszystkiego najlepszego, Ameryko!
Bun B może nosić getry z amerykańskimi flagami. Ale jeśli tylko wam przyjdzie to do głowy, będzie wyglądać jak dzieciaki z podstawówki na wf-ie, które zawsze chciały wykazać się na lekcjach gimnastyki.
Wy świętujecie istnienie Ameryki, a w tym czasie Willow Smith wrzuca fotkę z Union Jackiem, bo szczerze jebie ją wasz patriotyzm. A wtedy publikuje opis, rzucając też ponury cień na UK, bo równie mocno chrzani swój własny partiotyzm.
Wiem, że to metoda Miley, by podkreślić, jak jest szurnięta i ironiczna, wrzucając zdjęcie malucha odzianego od stóp do głów w amerykańskie flagi. Bardzo chciałabym pójść na nagranie mówiąc, że nie znoszę, gdy przewijając tablicę na fejsie widzę dzieci ubrane we flagi. I wujka Sama. Wyglądają jak patriotyczne ozdoby na imprezie, na którą za nic nie chciałabym pójść.
Okej, kto do kurwy daje Christinie Milan pracę?
To ja na grillu (aka BBQ) zaraz po otrzymaniu magicznego podwójnego ciosu pięścią zaraz po tym, jak powiedziałam wszystkim jak bardzo nienawidzę Ameryki.Kathy Iandoli ma flagę Union Jack, ale nie tę amerykańską. Znajdźcie ją na Twitterze.
Pozwalam sobie na szalony strzał i zgaduję, że to nie są usta Nicki Minaj. Szkoda, że nie ma Shazama do rozpoznawania ust. Ale gdybym musiała zgadywać – to ta wkurzająca laska z Karmin.
