FYI.

This story is over 5 years old.

Newsy

​W Polsce rodzi się coraz więcej Brajanów. Czy czeka nas zalew imion multi-kulti?

Ostatni raport MSWiA pokazuje, że w 2014 roku przybyło nam m.in. 236 Brajanów, 283 Vaness i 209 Emm. Rodzicom gratulujemy i rozmawiamy z kulturoznawczynią o przyszłości imion dla polskich dzieci

Gdy Jessica Mercedes zyskała sławę dużo osób śmiało się, że przyjęła sobie pseudonim rodem z branży porno. Ostatecznie okazało się, że to rzeczywiście imię blogerki. To nie zmienia faktu, że do niedawna takie imię wyróżniało się na tle Ryszardów i Katarzyn. Jak jednak pokazują ostatnie statystyki, chyba czas się przyzwyczaić, bo rodzić będzie się coraz więcej Brajanów i Emm.

Ostatni raport Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, dotyczący najpopularniejszych imion nadawanych w 2014 roku (w oparciu o nr PESEL) dowodzi, że w polskim społeczeństwie nastąpiła pewna zmiana, nacechowana strasznym dla wielu osób multi-kulti.

Reklama

Wszystko za sprawą kilku zmian w polskim prawie, które w ciągu dziesięciu lat zliberalizowały kwestię nadawania dzieciom imion niekojarzonych dotąd z naszą kulturą.

„Wybiera się imię nie z puli istniejących w Polsce i na świecie w ogóle, a raczej z puli tych, które już krążą, które już nadali znajomi, rodziny, celebryci. Imiona anglosaskie, choć pojawiają się częściej, nie przytłaczają liczbą. Raczej po prostu pojawiły się i są zauważane, rzucają się w oczy jako egzotyczne" – tłumaczy nam statystyki dr Olga Kaczmarek, kulturoznawczyni z Uniwersytetu Warszawskiego zajmująca się antropologią języka.

I rzeczywiście, analizując badania, łatwo zauważymy, że od 2005 roku ilość Brajanów utrzymuje się co roku na poziomie niewielu ponad 200. W ostatniej dekadzie pojawiają się też w Polsce Mie i Vanessy, których co roku rodzi się również koło 200. Mimo tych zmian w statystykach wciąż królują stare, dobre, słowiańskie imiona.

„Rodzice jednak dalej nadają dzieciom imiona takie jak Magda, Stefan i Kasia generalnie częściej niż Vanessa, Brajan i Alan, choć akurat Brajan i Stefan było tylu samo w 2014 roku, przy tylko 236 wpisach do aktu urodzenia. Tradycyjnie polsko czy słowiańsko brzmiące imiona mogą brzmieć staroświecko, na pewno pokolenie dzieci często unika nadawania imion z pokolenia swoich rodziców — dlatego, że cenimy sobie postęp, nowoczesność, odrzucanie tego, co trąci myszką i starymi wzorcami. Proszę jednak zwrócić uwagę, że to nawet częściej przynosi powrót imion dziadków: Janów, Ignacych i Franciszków" – mówi nam dr Kaczmarek. Co ciekawe, to otwarcie na inność skierowane jest tylko w jednym kierunku:

„Nie widać tu na razie otwarcia na inne kultury poza anglosaską i ewentualnie francuską. Nie mamy Mehmetów, Rashidów, Sudhich itd. Interesują nas tylko imiona z kultur, które widzimy w telewizji, a nie z innych kultur w ogóle" – zauważa Olga Kaczmarek.

Może z tego wynikać, że za dwadzieścia lat będziemy pili w knajpach zarówno z Jankami, jak i Kevinami. Jak też tłumaczy nam kulturoznawczyni, łatwo jest obrazić kogoś obelgami związanymi z jego imieniem: „Rzecz w tym, jak sądzę, że najwięcej nieprzyjemności spotka Brajanów w szkole, a nie w dorosłości. Imię, które zachowuje głęboki związek z osobą nawet w odczarowanym świecie, jest jednym z wrażliwszych przedmiotów kpin i nieprzyjemności: łatwo się im poddaje i powoduje ból. Odruchowo czytamy informacje o osobie i jej zapleczu rodzinnym z imienia — i wiemy, że nasze imiona są tak czytane. Kpinę z imienia trudno mentalnie oddzielić od kpiny z osoby. Aczkolwiek w naszej kulturze, gdzie oryginalność i innowacyjność są cenione, postrzeganie oryginalnego imienia może się zmieniać w ciągu życia zależnie od okoliczności: niestandardowe imię może być obciążeniem w dzieciństwie, a źródłem pozytywnie wartościowanej oryginalności u młodych dorosłych" – podkreśla.

Może więc warto tradycyjnie wyluzować, bo nie tacy nam Brajan i Jessica straszni, jak się ich przedstawia. A dla świeżo upieczonych rodziców mamy pewną radę: w marcu 2015 weszła w życie regulacja prawna, wedle której w ciągu sześciu miesięcy od zarejestrowania noworodka można zmienić imię wpisane w akcie urodzenia, na wypadek, gdyby rodzice zmienili zdanie. Także w ostateczności przykładowy Xavier może stać się starym, dobrym Januszem.

Autor pisze pod pseudonimem, prawdziwe dane posiada redakcja.