Reklama
Reklama
Tak, chciałem jedynie nakręcić tydzień z jego życia. Nie miałem zamiaru przeplatać klatek archiwalnym materiałem. Tak naprawdę te nostalgiczne sceny są dla mnie nudne. Gdy Mario powiedział mi o nich po raz pierwszy, nie byłem tym szczególnie zainteresowany. Z czasem jednak zrozumiałem, dlaczego są tak ważne – nie tylko dla niego, ale dla całej historii queerów. Zjawisko, o którym opowiadał, nie było nigdy wcześniej wyczerpująco udokumentowane.
Reklama