Właśnie ukazał się nowy krążek The Flaming Lips "Oczy Mlody" i chciałbym, żebyśmy na samym wstępie tego newsa zatrzymali się przy tytule albumu. Wayne Coyne zaczerpnął go z polskiego tłumaczenia powieści "Blisko domu" Erskine'a Caldwella, na którą natknął się w antykwariacie. "Oczy Mlody" występuje na płycie nie tylko w charakterze tytułu zarówno całej płyty, jak i otwierającego ją elektronicznego, instrumentalnego numeru, ale jest również nazwą fikcyjnej psychodelicznej substancji, stanowiącej pewne spoiwo łączące album w konceptualną całość.Dalsze utwory swoistego narkotycznego transu nie uciekają od pewnej ekstrawagancji, ale i szerokiej rozmaitości kompozycyjnej, która z pewnością zaspokoi gusta najbardziej wymagających muzycznych tripowiczów.Posłuchajcie "Oczy Mlody" poniżej.
Reklama