Zdrowo sobie strzel w UK

Prawdopodobnie Wielka Brytania będzie kolejnym krajem, w którym będzie można legalnie i pod nadzorem medycznym dać sobie w żyłę. Na ten rewelacyjny pomysł wpadły władze Brighton. Powstał plan zagospodarowania tzw. strzelnic, czyli pomieszczeń do zażywania twardych narkotyków, np. heroiny. Mało tego, amatorzy ćpania będą cały czas monitorowani przez wykwalifikowanych lekarzy służących sterylnymi strzykawkami. Władze Brighton omówią szczegóły projektu na spotkaniu już niebawem. Ich zdaniem takie pokoje mogą „uratować życie”. Jest to miasto (ex aequo z Hove) powszechnie uznane za narkotykową stolicę Królestwa.

Rankingi obnażają tragiczną prawdę, bo to właśnie tu w przeliczeniu na jednego mieszkańca przypada najwięcej zgonów spowodowanych narkotykami. Wg badań około 2 tys. osób ćpa na potęgę. Ostatnie lata pokazują jak poważny jest problem narkomanii w Brighton - zanotowano 104 przypadki śmiertelne. 2010 rok to 35 zgonów, z czego 13 po zażyciu heroiny. Nie ulega jednak wątpliwości, że otwarcie „strzelnic” nie przyczyni się do zmniejszenia panującej epidemii narkomanii w tym mieście, przyznaje Rob Jarrett, szef miejskiego wydziału zdrowia. Powstał raport mający na celu wykazanie jakie będą rezultaty założenia tych ćpalni i czy wpłynie to na zmniejszenie liczby zgonów. Na pewno mniej uzależnionych będzie cierpiało na choroby zakaźne. Idea „strzelnic” została już wcielona w życie w Szwajcarii, Holandii, Niemczech i Hiszpanii. Odnotowano tam zmniejszenie skali chorób zakaźnych, np. AIDS czy zapalenia wątroby.

Zobacz też:

Poradnik dla dziewczyn: Jak kupować narkotyki?
Wielkie kapelusze i twarde narkotyki