Barcelona kojarzy się przede wszystkim z plażą i budynkami zaprojektowanymi przez Gaudiego. Czy to jednak wszystko? Kiedy najlepiej odwiedzić to miasto, żeby poczuć jego prawdziwy charakter i czy rzeczywiście żyje się tam, jakby cały czas trwały wakacje? Patryk, młody Polak mieszkający w Hiszpanii, opowiada nam o tym, gdzie się imprezuje, a gdzie kupuje ciuchy w jednym z najbardziej turystycznych miast Europy w ramach – a to wszystko w ramach naszego cyklu przewodników tworzonych wspólnie PKO Bankiem Polskim.
Reklama
Rada 1: Gdzie się zatrzymać?
„Poble sec, sant Antoni i Gracia. Raval jest ciekawy, ale może sprawiać wrażenie trochę niebezpiecznego".
„Poble sec, sant Antoni i Gracia. Raval jest ciekawy, ale może sprawiać wrażenie trochę niebezpiecznego".
Rada 2: Czego nie znajdziesz w przewodniku?
„Nie wiem, czy coś takiego istnieje (śmiech), Barcelona jest bardzo turystycznym miastem. Naprawdę ciężko jest znaleźć miejsce, gdzie nie ma wielu turystów".Rada 3: Jakich aplikacji używać na co dzień, żeby ułatwić sobie życie?
„Google Maps! Jeśli nie, pogubisz się wszędzie".Rada 4: Jak nie zapłacić majątku za transport?
„Chodzić jak najwięcej! Barcelona jest małym miastem, więc piechotą możesz zobaczyć wszystkie najważniejsze miejsca. Jeśli już zdecydujesz się transport publiczny – karta T-10 to najlepsza opcja w najlepszej cenie".Rada 5: Gdzie jeść?
„Koku Kitchen Ramen – należy iść wcześnie, inaczej będzie trzeba czekać. Bar Caracas – lokalny bar na śniadanie, bez kolejek, proste dobre jedzenie. Malandrina – jeśli ktoś jest fanem mięsa, dużej ilości mięsa! Bodega Armando i Bar Leo – domowe tapas, trochę tłuste, ale taka już jest tutejsza kuchnia".
„Nie wiem, czy coś takiego istnieje (śmiech), Barcelona jest bardzo turystycznym miastem. Naprawdę ciężko jest znaleźć miejsce, gdzie nie ma wielu turystów".Rada 3: Jakich aplikacji używać na co dzień, żeby ułatwić sobie życie?
„Google Maps! Jeśli nie, pogubisz się wszędzie".Rada 4: Jak nie zapłacić majątku za transport?
„Chodzić jak najwięcej! Barcelona jest małym miastem, więc piechotą możesz zobaczyć wszystkie najważniejsze miejsca. Jeśli już zdecydujesz się transport publiczny – karta T-10 to najlepsza opcja w najlepszej cenie".Rada 5: Gdzie jeść?
„Koku Kitchen Ramen – należy iść wcześnie, inaczej będzie trzeba czekać. Bar Caracas – lokalny bar na śniadanie, bez kolejek, proste dobre jedzenie. Malandrina – jeśli ktoś jest fanem mięsa, dużej ilości mięsa! Bodega Armando i Bar Leo – domowe tapas, trochę tłuste, ale taka już jest tutejsza kuchnia".
Rada 6: Gdzie znaleźć najlepsze ciuchy?
„W sklepach vintage – nie są najtańsze, ale zawsze coś znajdziesz. Na el Borne jest dużo małych i ciekawych sklepów. Warto pochodzić i poszukać czegoś dla siebie".Rada 7: Gdzie można się wkręcić za darmo, żeby zobaczyć wystawę, koncert albo film?
„Bar Polaroid – wtorki wieczorem. Bar Foxy – czasem puszczają ciekawe filmy. Na plaży na Barceloneta – w lato kino gratis i Montjuic – trzeba zapłacić, ale warto. CCCB – centrum sztuki współczesnej – w niedziele od godz. 15 wejście gratis na wszystkie wystawy. W innych muzeach też nie trzeba w tym dniu płacić".
„W sklepach vintage – nie są najtańsze, ale zawsze coś znajdziesz. Na el Borne jest dużo małych i ciekawych sklepów. Warto pochodzić i poszukać czegoś dla siebie".Rada 7: Gdzie można się wkręcić za darmo, żeby zobaczyć wystawę, koncert albo film?
„Bar Polaroid – wtorki wieczorem. Bar Foxy – czasem puszczają ciekawe filmy. Na plaży na Barceloneta – w lato kino gratis i Montjuic – trzeba zapłacić, ale warto. CCCB – centrum sztuki współczesnej – w niedziele od godz. 15 wejście gratis na wszystkie wystawy. W innych muzeach też nie trzeba w tym dniu płacić".
Reklama
Rada 8: Gdzie imprezować?
„Za wejście do klubu płaci się od 10 do 20 euro, w cenie jest pierwszy drink. Ewentualnie w niektórych klubach można się wcześniej zapisać na facebookową listę, wtedy możesz liczyć na zniżkę. A najlepszy sposób to mieć znajomych wszędzie, wtedy oszczędzisz! Imprezowanie nie jest tanie, alkohol w klubach drogi. Musisz liczyć ok. 50 euro za całą imprezę".Rada 9: Najlepszy patent na wieczór poza domem w Barcelonie…
„Plaża, koncert plenerowy w lecie, można się wybrać na Bunkry, skąd widok na całą Barcelonę jest przepiękny!".Rada 10: Kiedy dużo się dzieje w mieście?
„Warto zahaczyć o San Juan w okolicach 24 czerwca, trwa wtedy dużo imprez na plaży. Sonar week – cały tydzień imprez festiwalowych, Sonar Off i imprezy towarzyszące. Primavera i imprezy towarzyszące. Live Festival – godzinę drogi od Barcelony, ale fantastyczna atmosfera. Fiestas de Gracia – dużo ulicznych imprez przez cały tydzień w połowie sierpnia".Ten materiał powstawał we współpracy z PKO Bankiem Polskim. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kampanii Epickie wakacje, kliknijcie tutaj. Znajdziecie tam mnóstwo ułtawień finansowych w wakacyjnych wypadach.
„Za wejście do klubu płaci się od 10 do 20 euro, w cenie jest pierwszy drink. Ewentualnie w niektórych klubach można się wcześniej zapisać na facebookową listę, wtedy możesz liczyć na zniżkę. A najlepszy sposób to mieć znajomych wszędzie, wtedy oszczędzisz! Imprezowanie nie jest tanie, alkohol w klubach drogi. Musisz liczyć ok. 50 euro za całą imprezę".Rada 9: Najlepszy patent na wieczór poza domem w Barcelonie…
„Plaża, koncert plenerowy w lecie, można się wybrać na Bunkry, skąd widok na całą Barcelonę jest przepiękny!".Rada 10: Kiedy dużo się dzieje w mieście?
„Warto zahaczyć o San Juan w okolicach 24 czerwca, trwa wtedy dużo imprez na plaży. Sonar week – cały tydzień imprez festiwalowych, Sonar Off i imprezy towarzyszące. Primavera i imprezy towarzyszące. Live Festival – godzinę drogi od Barcelony, ale fantastyczna atmosfera. Fiestas de Gracia – dużo ulicznych imprez przez cały tydzień w połowie sierpnia".Ten materiał powstawał we współpracy z PKO Bankiem Polskim. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kampanii Epickie wakacje, kliknijcie tutaj. Znajdziecie tam mnóstwo ułtawień finansowych w wakacyjnych wypadach.