Dojrzewanie
Nasze smutne pokolenie nie wie, kiedy impreza powinna dobiec końca
Nie jesteś jedynym, który odczuwa rozczarowanie
Dorastanie w Guantánamo
„Wszedłem do jednej z tych zimnych, pozbawionych okien cel i zobaczyłem młodego chłopaka, przykutego do podłogi, próbującego jakoś się ogrzać. Nie widział na jedno oko, a jego prawe ramię było sparaliżowane. Przypominał mi małego, zranionego ptaka"
Reklama
Reklama
Reklama