monarca
Bóg na odwyku: spytałam ludzi, którzy wyleczyli się z nałogów o rolę religii w ich terapii
Praktykowanie religii widzę jako manifestacje pragnień i emocji często wynikających z lęku przed nieuchronną karą za „grzechy" i poczuciem winy. To dalekie od działania, jakim jest miłość wprowadzana w czyn, a tego żaden obrządek nie zastąpi
Reklama
Reklama
Reklama