Źródło: Unofficial: Banksy48 godzin, tyle czasu dano ostatniej pracy Banksy’ego, którą władze miasta zamalowały… bo ich zdaniem propagowała treści rasistowskie. Mural pojawił się w tym tygodniu, w angielskim mieście Clacton-on-Sea. Praca przedstawiała pięć szarych gołębi z transparentami, na których widniały hasła: „Wracaj do Afryki”, „Emigranci nie są mile widziani” i „Trzymaj się z dala od naszych robaków” – wszystkie były wymierzone w stojącą przed nimi kolorową jaskółkę.Nie trwało długo, zanim ktoś złożył skargę do władz miasta, że rysunek obraża jego uczucia. Na miejsce wysłano komisję, której zadanie polegało na określeniu, czy dana praca rzeczywiście jest rasistowska i obraźliwa. Stwierdzili, że tak, dlatego mural zniknął pod świeżą warstwą farby. Po publikacji zdjęcia pracy na oficjalnym profilu Banksy’ego na Facebooku, władze przyznały, że w chwili jej zamalowywania, nie byli świadomi kto jest jej autorem. Tym samym, zapewniają, że w przyszłości na pewno tak nie postąpią… i zapraszają ponownie.To kolejny raz, kiedy Banksy zostaje wplątany w jakąś medialną aferę. Jeszcze niedawno kontrowersje wzbudzało wykorzystanie prac artysty do reklamy butów, jeszcze wcześniej chodziło o niejasne okoliczności przywłaszczenia jednej z jego prac. To cena artystycznej partyzantki, z której znany jest twórca jednych z najbardziej rozpoznawalnych street artów na świecie. Jak widać, w dzisiejszych czasach nawet Banksy musi pamiętać, by być poprawnym politycznie.Tymczasem hasło Banksy was here nabrało zupełnie nowego znaczenia.
