Reklama
– To, co pokazuję, jest szokujące, ale mam poczucie, że ludzie chcą, by coś zaczęto z tym robić – mówi Fairweather.
Inną głośną sprawą było brutalne morderstwo Özgecan Aslan. W lutym 2015 roku Aslan jechała do domu autobusem. Została porwana przez kierowcę, który próbował ją zgwałcić, a potem ją zadźgał. W Turcji wybuchły protesty. Aktywiści żądali sprawiedliwości i zwracali uwagę na mizoginistyczne społeczeństwo w państwie, które nie karze odpowiednio surowo zabójstw i przestępstw wobec kobiet.Dying to Divorce pokazuje kilka kobiet walczących z przemocą domową, wśród nich są aktywistki i prawniczki. Przedstawia też dwie kobiety, które zostały brutalnie zaatakowane przez mężów – wspomnianą Arzu Boztaş oraz prezenterkę stacji Bloomsberg, Kübrę Eken, która została sparaliżowana po pobiciu przez męża. Fairweather ma zamiar kontynuować nagrywanie działań polityk Aylin Nazlıaki – kobiety, która zasłynęła stwierdzeniem, że rzuciłaby butem w seksistowskich posłów w parlamencie, ale nie są tego warci. To zapoczątkowało kampanię na Twitterze i hasztag #geliyorterlik (#PantofelNadchodzi). Ludzie domagali się zmiany w tureckim prawie, które nadal nakłada na mężczyzn lekkie wyroki za brutalne przestępstwa wobec kobiet.
Reklama
– Oni chcą rozmawiać, chcą pokazać swój punkt widzenia. To ciekawe, że ludzie po obu stronach tego konfliktu widzą tę niesprawiedliwość: mężczyźni uważają, że jeżeli dostaną wysoki wyrok, to będzie niesprawiedliwe, bo pozostali dostali niższe wyroki. Skoro w innych częściach Turcji sędziowie biorą pod uwagę to, że żony prowokowały brakiem posłuszeństwa, to dlaczego nie było tak podczas ich rozprawy? – tłumaczy Chloe Fairweather.Co za zbieżność. Aktywiści działający przeciw przemocy wobec kobiet i mężczyźni znęcający się nad kobietami mają podobne zdanie na jakiś temat. Obie grupy sądzą, że wyroki zależące od widzimisię sędziego są niesprawiedliwe.
Reklama
Przeczytaj też: Kurdyjska piosenkarka walczy z ISIS.
–W Turcji jest coraz więcej przypadków przemocy wobec kobiet. To przez wrogą kobietom, patriarchalną i islamistyczną retorykę rządu – mówi Christina Asquith, dziennikarka i założycielka stowarzyszenia The Fuller Project for International Reporting.Asquith jest także producentką wykonawczą Dying to Divorce. Jej artykuł o przemocy domowej opublikowany w The New York Timesie był inspiracją do tego filmu.– Tegoroczne protesty były bardzo poruszające: tysiące kobiet i mężczyzn wyszły na ulice, by bronić praw kobiet i żądać skończenia z tymi pobłażliwymi wyrokami dla sprawców – tłumaczy.W Turcji jest coraz więcej przypadków przemocy wobec kobiet. To przez wrogą kobietom, patriarchalną i islamistyczną retorykę rządu.
Reklama