FYI.

This story is over 5 years old.

Technologia

Tinder dla ludzi, którzy kochają nienawidzić

Za pomocą aplikacji Hater umówisz się na randkę z osobą, która nie znosi tych samych rzeczy, co ty

Randka w ciemno dla obu stron często oznacza prawdziwy spacer po polu minowym. Oboje staracie się zrobić dobre wrażenie, jednocześnie delikatnie badając, jakich tematów unikać, a i tak po kilku ciężkich godzinach może się okazać, że zupełnie nic was nie łączy.

Czy nie byłoby łatwiej, gdybyście z góry wiedzieli, czego druga osoba z głębi serca nienawidzi? Ten pomysł przyświecał twórcom aplikacji randkowej Hater, która dopasowuje użytkowników na podstawie tego, czego nie lubią.

Reklama

Apka ma się oficjalnie ukazać 8 lutego, ale już teraz wiadomo z grubsza, jak będzie działała. Użytkownik ma do dyspozycji cały wachlarz tematów ‒ od zielska, przez selfie i dietę bezglutenową, po rzecz jasna polityków ‒ i przesuwa w górę, jeśli coś uwielbia, w dół, jeśli nienawidzi, w prawo, jeśli lubi, a w lewo, jeśli nie lubi. Może też zaznaczyć opcję „nie mam zdania". Aplikacja następnie wyszukuje dla niego potencjalnie atrakcyjne osoby na podstawie wspólnych przedmiotów nienawiści.

W chwili premiery będzie można wybierać z około 2000 zagadnień, jednak twórcy aplikacji chcą w dalszej perspektywie umożliwić użytkownikom dodawanie własnych propozycji. W ten sposób nawet te nieliczne jednostki, które nie lubią Roberta Lewandowskiego, będą mogły się odnaleźć i zasmakować miłości.

Jak mówi Brendan Alper, prezes i pomysłodawca Hatera, w wywiadzie dla „Cut", wszystko zaczęło się od żartu. Alper miał wymyślić aplikację przy okazji poszukiwania pomysłów na skecz, po tym, jak rzucił pracę w Goldman Sachs, by spróbować sił w komedii. „Pomyślałem sobie: »Hej, może to tylko śmieszny pomysł, ale to nie znaczy, że nie ma sensu«. Im dłużej o tym myślałem, tym bardziej byłem pewien, że warto spróbować" ‒ powiedział.

Okazuje się, że przeczucia Alpera mają oparcie w nauce. W 2006 roku Jennifer Bosson, psycholożka społeczna z University of South Florida odkryła, że łatwiej nam łatwiej nawiązać przyjaźń z osobami, które nienawidzą tego samego, co my i opublikowała cykl prac na ten temat.

Violetta Villas śpiewała „nie ma miłości bez zazdrości". Jeśli Hater odniesie sukces, może się okazać, że nienawiść też może się do czegoś przydać. Nawet jeśli chodzi tylko o przygodę na jedną noc.

Tłumaczenie: Jan Bogdaniuk