FYI.

This story is over 5 years old.

Newsy

„Wilk z Wall Street” i „Głupi i głupszy bardziej” nakręcono za kradzione pieniądze

Amerykański Departament Sprawiedliwości chce odzyskać zdefraudowane miliony, za które powstawały czołowe hollywoodzkie produkcje
Drew Schwartz
Brooklyn, US
Jan Bogdaniuk
tłumaczenie Jan Bogdaniuk
Zrzut z ekranu, źródło YouTube

W latach 2009 ‒ 2015 ponad 4,5 miliarda dolarów (prawie 17 miliardów złotych) zniknęło z malezyjskiego funduszu rządowego i trafiło się na drugi koniec świata za pośrednictwem szeregu podstawionych spółek i podejrzanych kont bankowych, jak donosi amerykański Departament Sprawiedliwości. Teraz władze USA chcą odzyskać choć część tych pieniędzy i w dość nieoczekiwanym obrocie zdarzeń żądają, by wytwórnie filmowe z Hollywood oddały warte miliony dolarów aktywa, które zdaniem Departamentu sprawiedliwości zostały zakupione za trefny hajs.

Reklama

Kasa, o której mowa pochodzi z funduszu 1Malaysia Development Berhad (1MDB) ustanowionego przez władze Malezji, by zbierać pieniądze od zagranicznych inwestorów w celu „poprawy bytu Malezyjczyków". Jak twierdzi Departament Sprawiedliwości, urzędnicy z najwyższych szczebli malezyjskich władz, w tym premier Najib Tun Razak, „sprzeniewierzyli" środki: umieszczali je na kontach w rajach podatkowych i kupowali za nie hurtowe ilości luksusowych dóbr.

Obraz Basquiata za 9,2 miliona dolarów (35 milionów złotych), jacht wart 260 milionów dolarów (981 milionów złotych), naszyjnik za 27 milionów dolarów (ponad 100 milionów złotych) oraz dochody z trzech dużych produkcji filmowych. To tylko ułamek z tego, co federalne władze mają zamiar odzyskać w ramach zataczającego coraz szersze kręgi postępowania korupcyjnego, które Departament Sprawiedliwości rozpoczął w lipcu 2016 roku.

Oprócz wielu innych miejsc dochodzenie zaprowadziło śledczych do Red Granite Pictures, hollywoodzkiej firmy producenckiej, dzięki której powstały takie filmy jak Wilk z Wall Street, Głupi i głupszy bardziej oraz Tata kontra tata. Departament Sprawiedliwości oskarża przedsiębiorstwo o pranie kradzionych pieniędzy i finansowanie filmów za ich pomocą. Riza Aziz, współzałożyciel Red Granite Pictures i pasierb premiera Razaka, może w rezultacie stracić dobra i posiadłości warte ponad 25 milionów dolarów (ok. 94 miliony złotych).

Reklama

W 2016 roku Departament Sprawiedliwości wszczął starania o prawa do Wilka z Wall Street, a teraz chce przejąć również filmy „Głupi i głupszy bardziej" oraz Tata kontra tata. Departament oskarża również firmę Red Granite Pictures o to, że za zdefraudowane pieniądze zakupiła obraz Picassa oraz statuetkę Oscara, które później ofiarowała Leonardo DiCaprio. Jak donosi „New York Times", aktor przekazał oba przedmioty do dyspozycji śledczych.

„Te dochodzenia dotyczą miliardów dolarów, które miały pomóc ludowi Malezji, a tymczasem zostały wykorzystane przez wąskie grono osób do zaspokojenia ich niewyobrażalnej chciwości" ‒ oświadczyła Sandra R. Brown, p.o. Prokuratora Generalnego USA. „Nie możemy pozwolić, by Stany Zjednoczone Ameryki stały się miejscem, gdzie skorumpowane jednostki mogą bezpieczne ukrywać swoje dobra i szastać pieniędzmi, które powinny być wykorzystane dla dobra obywateli innych krajów".

Oskarżeni malezyjscy urzędnicy, pracownicy Red Granite Pictures oraz inne osoby objęte dochodzeniem nie przyznają się do jakichkolwiek uchybień.

„Martwi nas niepotrzebne i bezpodstawne szafowanie określeniami w kwestii pewnych spraw i osób, które są istotne jedynie w kontekście wewnętrznych manipulacji politycznych i wtrącania się w kompetencje innych krajów" powiedział rzecznik prasowy premiera Razaka dziennikowi „Times".

Firma Red Granite Pictures zgłosiła gotowość pełnej współpracy z władzami federalnymi, a rzecznik Leonardo DiCaprio ogłosił, że aktor zwrócił wszystkie dobra poszukiwane przez Departament Sprawiedliwości jeszcze przed oficjalnym otwarciem postępowania.