Kobieta w majtkach, w tym przypadku bez podtekstów handlowych. Zdjęcie: Julia Michelle Lopez z Wikimedia Commons
23-letnia „Lisiczka Veronica" mieszka w Brixton i jest byłą pracownicą opieki społecznej. Po tym, jak zwolniono ją z pracy, zaczęła sprzedawać swoje brudne majtki na Craigslist (15 funtów za sztukę). Mieszka z chłopakiem, który robi jej zdjęcia w bieliźnie przeznaczonej na handel. Zapytałam ją, czy nie przeszkadza mu, że inni mężczyźni używają jej brudnych majtek do masturbacji.– Nie, jest wręcz zadowolony – odparła.Czasem chłopak Veroniki dorzuca do produktu swoje trzy grosze, co opisano mi ze szczegółami. Oprócz tego klienci często zamawiają majtki po masturbacji oraz majtki obsikane. Zdarzają się też zamówienia na majtki obsrane, ale w takie rzeczy Veronica się nie bawi.Rozmawiając z nią, zastanawiałam się, kim są jej klienci i dlaczego są skłonni wydawać 15 funtów na parę brudnych majtek. Wiedziałam, że wiąże się to z ich potrzebami seksualnymi (trudno sobie wyobrazić inny powód, dla którego ktoś chciałby kupować używaną cudzą bieliznę), ale co konkretnie z nimi robią?Zapytałam o to Paula, który kilka lat temu wraz z kolegami („są trochę dziwni, zresztą ja też") założył stronę SellYourPanties.com. Gdy jeden z nich przeczytał gdzieś o japońskich automatach z majtkami, postanowili przenieść ten biznes do sieci. Dzięki uprzejmości Paula zyskałam dostęp do statystyk dających pewien wgląd w to, kim są ludzie kupujący od Veroniki i jej podobnych brudną bieliznę.Jak się okazuje, 60 proc. klientów nie ma 40 lat, a 92 proc. to mężczyźni (pozostałe 8 proc. to oczywiście kobiety; niektóre kupują majtki na handel). Większość to stali klienci, a 1/3 jest po ślubie. Paul opowiedział mi też, co robią z kupionymi majtkami: według jego danych 31 proc. używa ich do masturbacji, 30 proc. wącha je, 13 proc. zakłada, 12 proc. chowa do szuflady, 8 proc. liże, 5 proc. tylko patrzy, a 1 proc. pierze i potem nosi.Postanowiłam dowiedzieć się więcej o ludziach odwiedzających stronę Paula; w tym celu poprosiłam niektórych z nich o rozmowę. Jeden, który przedstawił mi się jako Ludzka Toaleta, to typ nałogowca: w ciągu ostatniego roku nabył kilkadziesiąt par majtek, „tak brudnych, jak tylko się dało". Największą przyjemność sprawia mu zagłębianie w nich twarzy.
Reklama
Reklama
Bogini Alexis
Reklama