Fot. Giorgi Nieberidze. Zdjęcie pochodzi z artykułu: Jak dużym złem jest kupowanie kokainy?
„Takie narkotyki jak kokaina, MDMA, amfetamina i metamfetamina po zażyciu przez jakiś czas funkcjonują jeszcze w naszym organizmie. Substancji pozbywamy się za każdym razem podczas pobytu w toalecie. Dzięki temu, że spuszczamy je do kanału, naukowcy mogą mieć do nich dostęp” — wyjaśnia portal biqdata.pl. Dlatego analiza składu próbek ścieków jest dużo pewniejsza niż wywiady środowiskowe czy policyjne statystyki. I choć metoda badań nie jest idealna (nie wykrywają np. marihuany i pochodnych konopi), okazuje się, że z krakowskich ścieków można się sporo dowiedzieć. Kraków już drugi raz znalazł się obok 60 europejskich miast objętych badaniami.
Polska wpisuje się w światowy trend wzrostu popularności MDMA, którego spożycie w porównaniu do 2016 roku wzrosło u nas ponad dwukrotnie do poziomu 7,42 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień. Jednak ten wynik całkowicie blednie w porównaniu z Amsterdamem: 230 mg. Emka to narkotyk zażywany na imprezach i po weekendzie jego stężenie w ściekach znacznie malało.Inaczej niż w przypadku metamfetaminy, która utrzymywała się na stabilnym poziomie przez cały tydzień. I choć na świecie jest już mniej popularna, w Krakowie święci prawdziwe triumfy: 28,33 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień.Nie wykazano żadnych nowych legalnych substancji psychoaktywnych, czyli dopalaczy, a twórcy badania zwracają uwagę na fakt, że najpopularniejszym narkotykiem w Polsce jest obecnie marihuana. Szacuje się, że w 2017 roku 9,8 proc. Polaków przynajmniej raz paliło zioło.
Więcej na VICE:
Co udało się ustalić? Że spadło zużycie amfetaminy. Według szacunków jej średnie zużycie to 28,33 mg/ tysiąc mieszkańców dziennie — trochę mniej niż przed rokiem (31,44 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień) i znacznie mniej niż w Berlinie (130,04 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień), Reykjavíku (169,9 31,44 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień), czy rekordowym belgijskim mieście Ostenda (236,37 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień).W tym roku w Krakowie nie było kokainy, choć została wykryta rok wcześniej (5,93 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień). A to oznacza najprawdopodobniej, że ściemniony krakowski koks może zawierać wszystko, tylko nie samą kokainę, która cieszy się popularnością w Barcelonie, Zurychu i Genewie.
Polub fanpage VICE Polska i bądź z nami na bieżąco
Polska wpisuje się w światowy trend wzrostu popularności MDMA, którego spożycie w porównaniu do 2016 roku wzrosło u nas ponad dwukrotnie do poziomu 7,42 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień. Jednak ten wynik całkowicie blednie w porównaniu z Amsterdamem: 230 mg. Emka to narkotyk zażywany na imprezach i po weekendzie jego stężenie w ściekach znacznie malało.Inaczej niż w przypadku metamfetaminy, która utrzymywała się na stabilnym poziomie przez cały tydzień. I choć na świecie jest już mniej popularna, w Krakowie święci prawdziwe triumfy: 28,33 mg/ tysiąc mieszkańców/ dzień.Nie wykazano żadnych nowych legalnych substancji psychoaktywnych, czyli dopalaczy, a twórcy badania zwracają uwagę na fakt, że najpopularniejszym narkotykiem w Polsce jest obecnie marihuana. Szacuje się, że w 2017 roku 9,8 proc. Polaków przynajmniej raz paliło zioło.
Reklama
Więcej na VICE: