FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

Rowerem w chmury

Zapomnij o plecakach odrzutowych. Teraz w modzie są latające rowery. John Foden i Yannick Read zrobili ostatnio furorę w blogosferze, pokazując internautom pierwszy na świecie Paravelo - skrzyżowanie roweru z paralotnią. Latająca hybryda może wznieść...

Zapomnij o plecakach odrzutowych. Teraz w modzie są latające rowery. John Foden i Yannick Read zrobili ostatnio furorę w blogosferze, pokazując internautom pierwszy na świecie Paravelo - skrzyżowanie roweru z paralotnią. Latająca hybryda może wznieść się na wysokość około 1200 metrów. Czyli 1,2 kilometra. W powietrzu. Na rowerze.

Pomysłowy tandem twierdzi, że Paravelem można wzbić się w niebo z dowolnie wybranego miejsca na otwartej przestrzeni. Pojazd porusza się na lądzie z prędkością około 24 kilometrów na godzinę, a w powietrzu- 40 km/h. Można go błyskawicznie złożyć i przechowywać w domu, czy biurze, albo wybrać się nim na dłuższą wycieczkę. Pojazd ma bowiem wbudowany namiot.

Reklama

Obaj wynalazcy pilnie potrzebują funduszy, żeby dokończyć swój projekt. W tym celu rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na platformie  Kickstarter. Brakuje im jedynie 50 tysięcy funtów. Można więc śmiało zaryzykować tezę, że już niedługo zobaczymy pierwszego rowerzystę pedałującego w chmurach.

Perspektywa szybowania rowerem w przestworzach jest równie ekscytująca, co przerażająca. Dałbym wiele, żeby przesiąść się ze zwykłej kolarzówki na to cudo. Jednocześnie bałbym się, że od razu runę w dół i zostanie ze mnie jedynie mokra plama. Jeden z pomysłodawców Paravelo John Foden zapewnia mnie, że taki ponury scenariusz w ogóle nie wchodzi w rachubę. Foden jest także współzałożycielem firmy Xploreair, realizującej projekt latającego bicykla. Rozmawialiśmy o genezie tego fascynującego wynalazku, a także o jego przyszłości.

Motherboard: Na początku był pomysł. Latające rowery to koncepcja jak żywcem wyjęta z pierwszorzędnej powieści sci-fi w stylu retro. Skąd się naprawdę wzięła?

John Foden: Razem z Yannickiem Readem od zawsze fascynowaliśmy się rowerami i lotnictwem. Marzyliśmy, żeby obie te dziedziny połączyć w jedno. W końcu bracia Wright kiedyś byli mechanikami rowerowymi, więc pomysł nie był tak całkiem od czapy.

Czy jesteś fanem science fiction albo historii lotnictwa? Co zainspirowało projekt pojazdu?

Latające samochody to motyw często występujący w futurystycznych wizjach. Z naszego punktu widzenia rower był lepszym kandydatem na pojazd przyszłości, tym bardziej, że układ sterowniczy rządzi się podobnymi zasadami, jak w aucie.

Reklama

Czy masowa produkcja Paravelo wchodzi w grę? Myślisz, że mógłby zyskać popularność na zagranicznych rynkach?

Dla nas ten pojazd to szansa dla wielu osób, żeby móc za przystępną cenę podróżować i odkrywać świat. Opcja roweru pozwala na wykorzystanie Paravelo jako środka transportu do pracy. Opcja paralotni jest idealna na weekend i wycieczki w plener! Cały czas pracujemy nad dodatkowym wyposażeniem Paravelo w przenośny namiot. Szczegóły są dostępne na naszej stronie. (www.xploreair.com)

Nie martwicie się o kwestie bezpieczeństwa? Perspektywa podniebnego pedałowania wywołuje dreszczyk emocji, ale czy mam szansę wrócić z takiej eskapady w jednym kawałku?

Szybowanie z użyciem miękkopłata jest jednym z najbezpieczniejszych sposobów poruszania się w powietrzu. Oczywiście, musi upłynąć trochę czasu, zanim użytkownik nabierze biegłości w prowadzeniu Paravelo, ale to w gruncie rzeczy pojazd łatwy do kontroli.

Jak to jest pedałować w obłokach?

Jazda na rowerze w połączeniu z lataniem to mistrzowska kombinacja. Docierasz do miejsc, które w normalnych warunkach byłyby dla ciebie niedostępne i oglądasz świat z zupełnie innej perspektywy.

OPEN'ER FESTIVAL 2013 X VICE X RELACJA

EKSKLUZYWNA PREMIERA TELEDYSKU AUTORSTWA CANADA DO UTWORU PHOENIX "TRYING TO BE COOL"

BRUNA ŚWIAT ABSURDU: WYZNANIA POLSKIEGO PIELĘGNIARZA