Piotr  Dobry

Piotr Dobry

  • Solange - A Seat at the Table

    Historia trochę jak z bajki o Kopciuszku, trochę jak z mokrego snu Stephena Baldwina.

  • Isaiah Rashad - The Sun’s Tirade

    Rozważnie kontrolowany eklektyzm, szczera relacja z życiowego upadku bez popadania w kaznodziejstwo. I znacznie, znacznie więcej.

  • Snoop Dogg - Coolaid

    "Big Snoop Dogg, I do my own thing / And I stays in my own lane / My rap style is dynamite / A lot of y’all niggas do sound alike".

  • M.I.A. - AIM

    Autentyczna, przebojowa, wciąż zaangażowana polityczno-społecznie. Jeśli to rzeczywiście ostatni akt jej kariery, żegna się z przytupem.

  • Wu-Tangizacja Marvela w epoce Obamy. "Luke Cage" wymiata

    Nowy hit Netflixa to udany amalgamat najwspanialszych wynalazków amerykańskiej kultury: komiksu, hip-hopu i blaxploitaton. Do tego z silnym podtekstem politycznym.

  • Frank Ocean - Endless / Blond

    Frank zaserwował nie tyle tradycyjny zbiór piosenek, ile ciąg impresji, refleksyjnych, introspektywnych form, zgoła freejazzowych w duchu, osadzonych na połamanych strukturach i nieoczekiwanych synkopach.