Grzegorz Ćwieluch, fot. Michał Bałabuch
Zapytaliśmy polskich tatuatorów, czego słuchają podczas pracy
Różne szatany, metale, hardcore, metalcore, stonery. Raz na jakiś czas ktoś puści dla beki Popka albo Figo Fagot, ale to raczej pojedyncze numery, bo nie da się tego dłużej słuchać
Zapytaliśmy tatuatorów o ich najbardziej żenujące i wstydliwe sytuacje podczas dziarania
„Kiedyś przyszły do mnie dwie dziewczyny i chciały, żebym wytatuował im znaczek Louis Vuitton. To chyba było coś, co najbardziej poraziło mój umysł”