wujaszek liestyle*

  • Dotyk przeznaczenia #08

    Postanowiłem na chwilę odpocząć od gwarnej stolicy i pojechać na kilka dni w góry. Byłem lekko zmęczony i potrzebowałem odmiany. Zgarnąłem ciocię liestyle* i pojechaliśmy do Szczyrku.

  • Dotyk przeznaczenia #07

    Oczy mi się zaświeciły, bo wiedziałem, że kroi się pole do manewru pod jej bluzką. Zapytałem czy moglibyśmy umówić się kiedyś na jakieś zdjęcia, może wróżenie czy coś. Nie odpowiedziała nic, tylko zapisała swój numer na odwrocie paragonu.

  • Dotyk przeznaczenia #06

    Z Nowym Rokiem nowym krokiem! - rzekła dziewczyna przekraczając próg mojego mieszkania. Była umówiona na 17tą, a przyszła za pięć. Już wiedziałem, że taka optymistka nie może mieć nudnego życia i spędzimy owocnie najbliższą godzinkę.

  • Dotyk przeznaczenia #5

    Szefowa zapytała gdzie mam gramofony i mixer. Odparłem szarmancko, że stoi przede mną i poprosiłem żeby położyła się na łóżku.

  • Dotyk przeznaczenia #4

    Jak mogłem zawieść Macieja w Andrzeja? Nie mogłem! Zadzwoniłem więc do koleżanki, która zapytała w mailu kilka dni wcześniej, czy mógłbym ją zbadać swoim dotykiem przeznaczenia.

  • Dotyk przeznaczenia #3

    To było wieczorem. Siedziałem sobie w domu, czytałem książkę i pogryzałem imbir. Podobno leczy, rozgrzewa i ogólnie chroni przed złem.