Żyjemy w sieci. Jemy w sieci, ruchamy w sieci. Wszytko to nagrywamy i fotografujemy. Instagram to znak jakości, świadczy o tym, że prawdopodobnie masz 3G i wyjebaną technologię w kieszeni. Sprawdzone recepty na follow sukces to w kolejności: samojebki z lustra, jedzenie i zwierzęta – z naciskiem na koty. Taką przynajmniej recepturę stosujemy na własnym kanale – na którym każdego kolejnego subskrybenta witamy z piskiem radości. Poważnie, jeśli macie Instagram wiecie, że to platforma ze świetlaną przyszłością, nie straszny jej Path, SocialCam, Cinematgraph itd. Często wystarcza sam filtr (btw w tym zimnym tygodniu pojawiły się nowe!), chuj z modelem, martwą naturą, liczy się nasz średnioformatowy aparat i przeterminowana klisza. Cytując materiały producenta: “korzystanie z tej aplikacji to po prostu świetna zabawa, dla każdego. Od niedawna również na androidzie.”
elo. @vicepolska
Videos by VICE
Przy okazji warto też odgrzebać lekko już sczerstwiały materiał od College Humor:
Więcej dobrych zdjęć możesz obejrzeć tu:
Oglądanie zdjęć Bena Pier’sa jest lepsze niż jedzenie Burritos lub walenie konia przy pornosach
Photo Dump vol.14
Mieszkałem przez rok nad klubem