Ian Dransfield
Dorastałem w świecie z „Fallouta"
Mam już trzydziestkę na karku, ale nawet mimo tego sędziwego wieku nie dane mi jeszcze było doświadczyć nuklearnej apokalipsy. Zresztą tak samo, jak tobie. Brawo my
Fallout 4 pokazuje, że świat po zagładzie to nadal piękne miejsce
Gdybym musiał wybrać jedną rzecz, którą wyniosłem ze wszystkich tytułów osadzonych w świecie po armagedonie – to byłoby to stwierdzenie, że koniec świata może być naprawdę śliczny
Reklama
Reklama
Reklama