Azealia vs Azalea: Niekończący się beef trwa w najlepsze

Gdybyście narzekali na to, że środa to najnudniejszy dzień tygodnia, Iggy Azalea odświeżyła właśnie stary beef z Azealią Banks. Tak, ta awantura trwa dalej. I choć przeżyliśmy już spięcia na liniach Drake – Meek Mill, Nicki – Swift, Coldplay – Bring Me The Horizon, Azalea wciąż ma do zarzucenia parę rzeczy koleżance po fachu.

W ostatnim wywiadzie dla kanadyjskiego wydania magazynu “ELLE”, Iggy Azalea przyznała, że gdybym mogła, wymazałabym z pamięci ostatni rok, tak jak robiło się to w filmie “Faceci w czerni”. Do swoich największych porażek zalicza konflikt z Azealią Banks. Podobno artystka żałuje też przepychanki z dostawcą pizzy Papa John, ale to nieistotne. “Myślę, że Azealia Banks zaczęła to wszystko… nie lubiłyśmy się personalnie już od dawna – na długi czas przed powstaniem całego ruchu “Black Lives Matter” – kontynuuje raperka. “Kiedy ją obraziłam, ludzie zaczęli myśleć, że jestem przeciwko tej akcji, a tak nie było – próbowałam tylko zdissować Azealię, to nasza personalna sprawa.”

Videos by VICE

I żeby nie było jakichkolwiek wątpliwosci, Iggy dodała: “Wciąż nienawidzę Azelii Banks.”

Oczywiście, obrażona Amerykanka nie pozostała dłużna, a na twitterową odpowiedź nie trzeba było długo czekać.

Jakby tego było mało, Banks wypuściła do sieci nowy numer, w którym użyła sampla z piosenki Tony’ego Igy. Sampla wykorzystanego także w numerze “My World” Iggy Azalei. Ale wygląda na to, że taneczne “Used to Being Alone” ma niewiele wspólnego z nieustającym zamieszaniem wokół raperek.

Tyle że znając charakter obu pań, nie chce nam się wierzyć, że ten beef nie doczeka się kontynuacji.