Jak wyruchać striptizerkę

Większość osób myśli, że najlepsza droga do dobrania się do striptizerki wiedzie przez krainę pieniędzy – branie kolejnych i kolejnych lap dance’ów, rzucanie hajsu na scenę i kupowanie drogich prezentów. Te osoby to idioci, dziewczyny nazywają ich frajerami bo można z nich łatwo i co do grosza, wyłudzić całą kasę.

W rzeczywistości jest tylko jeden pewny sposób, żeby zaliczyć striptizerkę i nie jest on związany ani z twoją osobą, ani z ilością pieniędzy w twoim portfelu (chociaż to nigdy nie przeszkadza). Sekretem są DRAGI.

Videos by VICE

W przeciwieństwie do tego czego naoglądałeś się w filmach i dokumentach na temat tancerek, średnio 9 na 10 z nich podczas pracy jest czymś naćpana. Może to być koks, zioło, piguły, wóda – weź pod uwagę, że jej pracą jest wspinanie się po rurze i rozchylanie nóg przed spoconymi prostakami, a powinieneś zrozumieć, że sama odwaga nie wystarczy, ona z reguły musi się czymś wspomóc.Żeby zrobić z tej młodej suczki swoją zabawkę na jedną noc (albo i na tydzień), najważniejsze jest żebyś zawsze miał przy sobie jakieś narkotyki. I to nie byle jakie, powinny być odpowiednie w zależności od typu dziewczyny, którą chcesz puknąć. Tak się składa, że cały ten system może być podzielony rasowo. Wraz z genetycznymi różnicami, które determinują kolor ich skóry, idą też subtelne różnice, które decydują o ich preferencjach co do narkotyków. Nie martw się – to nie ja wymyślałem te zasady. Bóg to zrobił, a ja tylkoich przestrzegam.

BIAŁE STRIPTIZERKI (BLONDYNKI)
Białe dupy kochają koks. To proste. Jedyne tancerki, które chciałbyś potencjalnie wydymać mieszczą sie w przedziale wiekowym od 18 do 28 lat, co znaczy, że były urodzone pomiędzy 1976, a 1986 – ich matki albo były nakoksowanymi szmatami z dyskotek lat 70tych, albo pracoholiczkami z lat 80tych (też brały tonę koksu). Tak czy inaczej zapał do koki na pewno został przekazanyim w genach. Jeśli cię pyta czy chcesz lap dance, mówisz: “Nie, chodźmy gdzieś indziej ściągnąć pare kresek, o której kończysz?” To z reguły powinno zwrócić jej uwagę, ale jak chcesz być pewnym to weź ją gdzieś na bok i posyp jej trochę z ręki, żeby udowodnić, że nie ściemniasz. (Nigdy nie kupuj żadnego ścierwa, one znają się na rzeczy. Nie zabrniesz dalekojakbędziesz jeczęstował byle gównem.)

BIAŁE STRIPTIZERKI (WYTATUOWANE I/ALBO W PUNKOWYCH FRYZURACH)
Ten przypadek jest nieco bardziej skomplikowany bo one lubią piguły, a mowienie, że ktoś “lubi piguły” jest jak mowienie, że ktoś “lubi muzykę”. W tym wypadku możesz albo liczyć na farta (stymulanty, depresanty, halucynogeny, przeciwbólowe…) albo możesz być sprytny i zainwestować w całe spektrum piguł i mieć pewność, że któraś z nich będzie jej odpowiadała. Nie chcesz chyba dowiedzieć się w połowie rozmowy, że ona lubi Xanax podczas gdy Ty masz kieszenie wypchane Ritalinem. Potraktuj to jak wycieczke na ryby, w swoim ekwipunku potrzebujesz wszystkiego po trochu: przynęty, ciężarków, haczyków itd. Tak czy inaczej piguły nie są takie drogie ($5 – $8 za jedną), więc ogarnij dobrego dealera, który sprzeda ci tanio różne rodzaje tabsów. Zaoferuj niebieską tabletkę pierwszej lepszej dziewczynie. Jeśli ją weźmie, to da cynk innym dziewczynom. Rozdaj 10mg każdej tancerce w klubie. 10 striptizerek = 10 tabletek = 50 dolców. Luz. Jak jesteś w stanie zaopatrzeć każdą dziewczyne w klubie, któraś z nich na pewno będzie na tyle ogarnięta, żeby zrozumieć że napewno masz w zanadrzu więcej. I to właśnie ona ostatecznie spyta cię, “Co robisz później?”

CZARNE STRIPTIZERKI
Czarne tancerki są ciężkie do zaliczenia, szczęgólnie dla białego gościa. Ich narkotyk, zioło, to najtańsza i najprostsza do zdobycia używka na rynku. To robi z nich więc najtańsze ruchanie, ale nie zapominaj, że jesteś biały i powinieneś czymś nadrabiać – tu zaczynają rosnąć twoje koszta. Nie panikuj, bo to jest do zrobienia. Po pierwsze zacznij od napiwków. Nie szalej, dyszka tu i tam wystarczy żeby dać jej do zrozumienia, że jesteś zainteresowany. To autymatycznie stawia cię przed wszystkimi czarnymi ziomkami w klubie, zostało udokumentowane, że czarni mężczyźni nie zostawiają absolutnie żadnych napiwków w strip clubach.* Twoim kolejnym krokiem jest posiadanie dobrego zioła. Jak z kwiatami, dziewczyny lubią jak marijuana dobrze pachnie. Nie zaszkodzi, jak upewnisz ją, że to najlepszy możliwy stuff z plantacji twojego ziomka, że był na okładce High Times trzy razy i, że to ulubione zioło Snoop Dogga. Zajebiście ważne, żeby twoje ściemy dotyczące jointów były przekonujące, dodaj: “Tak, znam Snoopa, następnym razem kiedy będzie w mieście to cię przedstawię.” To powinno wystarczyć. Ja, dla pewności, lubię dodać, że jestem producentem muzycznym i spytać jej czy nie chciałaby po pracy wpaść do mnie i zobaczyć mojego studia. W ten sposób historia staje się bardziej wiarygodna i przy okazji sporo oszczędzasz na hotelu, upewnij się, że znasz jakieś studia muzyczne w pobliżu. Te tańsze powinny kosztować około $75 – $150 za godzine co i tak jest o wiele tańsze niż branie nocy w pokoju. Weź ze sobą nową płytę Ushera i jak poleci jej ulubiona piosenka, to powiedz, że to ty nagrałeś do niej beat. W tym momencie pokręć jednym z pokręteł na tym wielkim mixerze stojącym przed tobą.

INNE STRIPTIZERKI
Tak, dobrze widzisz, wrzucam Azjatki, Latynoski, Pakistanki i Europejki do jednego wora razem z innymi emigrantkami i kalekami. Ta kategoria to w rzeczywistości twoja największa szansa, szczególnie Europejki, bo jedyne czego one potrzebują to troche uwagi i miłości, a jaki narkotyk daje tego więcej niż Ecstasy? W rzeczywistości mógłbyś dać im meskaline a one i tak byłyby zadowolone. Żeby poderwać dupy z za granicy najważniejsze jest, żeby sprawić by czuły się jak u siebie w domu. Po pierwsze powiedz im, że mówią bez akcentu, że ich Angielski jest świetny i ogólnie, że rozumiesz i zgadzasz się ze wszystkim co mówią (nieważne, że rozumiesz mniej więcej co czwarte słowo). Żeby być przekonujący w tym co do nich mówisz musisz troche poćwiczyć. Pójdź do swojego sprzętu grającego, włącz jakiś rap, którego tekstu nie rozumiesz (większość rapu powinna się nadawać), delikatnie podgłośnij, potem wejdź do łazienki i zamknij drzwi. Z tego miejsca nie powinieneś słyszeć za dużo poza niewyraźnym pogłosem i bassem. Wgapiając się w lustro nadstaw uszu i staraj się wychwycić jakiekolwiek słowa nie dając po sobie poznać swojej niepewności, bez marszczenia czoła i wywijania oczami. Jeśli jesteś w stanie sam siebie przekonać, patrząc w luztro, że znasz słowa do wszystkich kawałków Ghosface’a to znaczy, że jesteś gotowy, żeby ogarniać dupy zza granicy – kompletnie neutralizując ich kompleksy. Oczywiście, używaj narkotyków jako przynęty.

Zanim stwierdzisz, że jesteś gotowy i będziesz chciał działać, jest jeszcze pare rzeczy o których musisz pamiętać. Po pierwsze, bardzo ważne jest, żebyś tej nocy nie brał narkotyków, przynajmniej dopóki nie zaliczysz. Jeśli jesteś uzależniony to odrazu sobie odpuść, automatycznie postawisz ćpanie ponad dziewczynę i ostatecznie możesz nawet skończyć w więzieniu za pobicie – nie wytrzymasz presji, gdy one zaczną się dobierać do twoich drugów. Możesz zaćpać się na amen jak ona już sobie pójdzie, ale przy niej nie bierz niczego, udawaj że się zaciągasz, a jak przyjdzie twoja kolej na pigułę, zwyczajnie wyrzuć ją za siebie udając, że łykasz. Brzmi frajersko, ale musisz zachować kontrolę sytuacji. Mówię ci z doświadczenia, striptizerki są przebiegłe, jakikolwiek znak twojej słabości a obudzisz się bez spodni, portfela i reszty narkotyków. Po drugie, musisz sobie zdać sprawę, że masz tylko jedną I jedyną szansę, żeby zabrać je do siebie. Jeśli nie uda ci się tej konkretnej nocy, to już nigdy nie dasz rady. Nie ma co brać od nich numeru ani dawać swojego. Jak tak się stałoto znaczy, że przejebałeś i równie dobrze możesz wrócić i skuć się w domu. Dodatkowo pamiętaj, i to jest bardzo bardzo ważne, one nigdy nie mogą się dowiedzieć gdzie mieszkasz. Jak możesz, to zabieraj je do hotelu (albo do studia). Jak przećpałeś cały swój hajs I jesteś zmuszony wziąć dziewczynę do siebie, to obierz możliwie najbardziej skomplikowaną drogę. Potem po seksie zaoferuj jeszcze troche narkotyków, one mają nieogarniać jak będziesz ładował je do taxówki (poinstruuj kierowcę, żeby jechał jakąś dziwną drogą). Jako dziecko na pewno marzyłeś o różnych rzeczach które chcesz zrobić w przyszłości, ale uwierz mi – o 4 rano pukająca do twoich drzwi lafirynda na głodzie to nie jest jedna z nich.

CHRIS NIERATKO

*Research i wszystkie badania przeprowadzone przez Nieratko, gwarantowane 100% skuteczności.


Na każdy taki felieton jak powyżej, mamy 10 tekstów, które są zabawne w zupełnie inny sposób. (To rozrywkowe, czytać teksty uposiów, którzy starają się myśleć). Tak się składa, że mamy inny tekst, który nie mieści nam się w numerze, a dotyczy dokładnie tego samego tematu: jak wyruchać striptizerkę. Przygotuj się, bo tekst poniżej jest totalnie niezedytowany.

NIGDY CI SIĘ NIE UDA
By Gloria Glory

Jedna z najlepszych rzeczy u facetów to ich umiejętność zakładania, że każda kobieta na nich leci. Najlepsza rzecz u facetów to to, że dalej w to wierzą w miejscach takich jak Strip Cluby. Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz, dla nas, tancerek, striptiz to PRACA – koniec kropka. Częścią tej pracy to wymyślanie historii na temat jedzenia hot doga, by w rzeczywistości wrócić do domu i się wysrać.

Tak czy inaczej, jesteś dla nas mniej więcej tak samo atrakcyjny jak sprawozdanie o pogodzie. Nie jak jakiś lauerat nagrody nobla, jak sobie pewnie wyobrażasz. Po twojej historii o żelu do włosów miałbyś większą szansę puknąć Królowę Elżbietę niż którąkolwiek z nas. Zatem do facetów, którzy myślą że robią nam przysługę, albo którzy przynoszą róże do klubu myśląć, że jest między nami jakakolwiek więź, poniżej jest pare powodów dla których powinniście dać sobię spokój.

WYJŚCIE DO KLUBU, PLAN

Niech zgadnę: prawdopodobnie idziesz do klubualbo samemu, albo z paroma ziomkami z siłowni, którzy są równie fatalni z kobietami co ty…

Rozwiązanie: STÓJ! Zadzwoń do mamy i poskarż się, że nie idzie ci z kobietami, położ się do łożka i popłacz się w poduszkę. To będzie dla ciebie lepsze niż jak usłyszysz naszą rozmowę na temat tego jak bardzo nieatrakcyjny jesteś.

TWOJE WEJŚCIEDO KLUBU SSIE

Co robisz: jak widać nie zadzwoniłeś jeszcze do mamy, więc pewnie dalej myślisz, że coś zdziałasz. SIADAJ.

Co robisz:

Goście, którzy wchodzą i robią “skurwielskie zamieszanie” swoją osobą dają do zrozumienia mniej więcej coś takiego: “skurwielsko wyruchaj mnie na kasę”. To denerwuje wszystkich w klubie, łącznie z typkiem, który po cichu masturbuje się pod stolikiem. I nawet on czuje się od ciebie lepszy

Pierwszy (ginekologiczny) rząd na nie! Może siedzenie przed samą sceną imponuje dziewczynom na koncercie Stinga, ale w strip clubie nikogo to nie jara.

Po prostu zrób tak: Usiądź z boku sceny, w cieniu, sexy jak Vincent Prince. NIE ZWRACAJ NA SIEBIE ZA DUŻO UWAGI. Myślisz, że komukolwiek tu zaimponujesz? Człowieku nie zapominaj, że siedzisz strip clubie.

HIGIENA

Zapach faceta na którego lecisz może być niesamowicie pociągający, ale jak ktoś cię nie jara (na przykład ty) to nie ma on żadnego znaczenia, możesz śmierdzieć jak rzygi po pepperoni. Spryskaj się czymś, ale zanim to zrobisz zadaj sobie jedno zasadnicze pytanie: “Czy użyłem rozsądnej ilości perfum, czy pachnę intensywniej niż zapachowe strony w GQ?” Jak wylałeś na siebie pół butelki swojego gównianego zapachu to zapraszam na drugą stronę ulicy do Planet Hollywood, tam może znajdziesz żone.

Dlaczego nie znosimy wody kolońskiej:

Sam fakt, że muszę to w ogólę tłumaczyć mnie wkurwia. Twoje perfumy CUCHNĄ, szczególnie kiedy jednej nocy muszę wąchać 40 różnych zapachów – ilość wdychanychprzez nas ‘wykwintnych zapachów’, które nosicie szkodzi mi sto razy bardziej niż laska którą właśnie komuś zrobiłam. Nie reprezentujesz sobą więcej niż napalony dziesięciolatek.

ZAMAWIANIE DRINKÓW

Załatw to szybko i bezproblemowo. Im dłużej kelnerka musi czekać aż sie zdecydujesz tym bardziej ty wychodzisz na ciotę.

Narzekanie na ceny drinków w barze w strip clubie jest jak narzekanie, że nie możesz przejść przez granice w Stanach nosząc koszulkę “zalegalizuj to” z liściem marijuany.

Czemu tego nienawidzimy:

Jak robisz aferę o $1.50, to nie sądzę że będziesz bardziej rozrzutny jak ja będę się dla ciebie wypinać.

ROZMOWA

To z reguły oznacza koniec. Jesteś w strip clubie. Czy jak jesteś w sklepie spożywczym, toteż zaczepiasz sklepikarki?- mówienie im jak dużo jesz nie oznacza wcale, że dostaniesz cokolwiek za darmo.

Twoj kutas, życie sexualne i sukces finansowy jako tematy rozmowy są NUDNE. Nawet jak odstawisz tutaj Davida Copperfielda to prędzej czy później wyjdzie na jaw jaki naprawdę jesteś. Tak naprawdę nawet Copperfieldowi nie udało się zmanupulować Claudii żeby z nim została.

Rozwiązanie:

Brak. Jako nudziarz naprawdę wielenie zdziałasz podczas pięciominutowej rozmowy. Szczególniejak “Shock The Monkey” gra w tle. Wracaj do domu.

COŚ TY WŁAŚNIE POWIEDZIAŁ?!

Właściwie to chcę jeszcze zostać przy temacie rozmowy. Bo, umówmy się, faceci w tym rządzą. Większości z nich wydaje się, że wizerunek agresora jest spoko i że to złoty sposób żeby upolować największą ilość dziewczyn. Dzięki lekcjom z telewizora i równie bezradnym jak ty znajomym, mnóstwo facetów ma mylne pojęcie o tym jacy zajebiści są z kobietami. Wymienię parę perełek z ostatniego miesiąca w pracy.

Tak czy inaczej, zobacz jak bardzo wymknęło się to z pod kontroli.

VIPy

1 – To cytat z tego co jeden koleś szeptał mi na ucho w strefie VIP wjakimś klubie: “Gdybym ci wyjawił kim jestem już dawno byłabyś cała mokra.. Nie masz nawet pojęcia jak dużo mógłbym ci załatwić gdyby między nami się poukładało.”

CO to ma znaczyć? Człowieku, może powinieneś nałożyć jeszcze pelerynę, zrobić piruet i rzucić na ziemię granat dymny panie kapitanie enigmo?

WYZNAWCA HITLERA

2 – To z kolei cytat z tego co mówił mi ostatnio jakiś typ ubrany w garnitur, który wyglądał i śmierdział jakby był zdjęty z gnijących zwłok: “Może i jestem Chińczykiem, ale kocham Hitlera”. Dodatkowo: Zieg Heil, zwieńczył. Takie było jego wyobrażenie na temat luźnej rozmowy. Mówienie, że kocha się Hitlera to jedna rzecz, ale myślenie, że Zieg Heil przekona mnie, żeby się z nim przespać jest conajmniej 100 razy dziwniejsze.

UPIEKĘ TWOJĄ MATKĘ

3 – To stało się podczas urodzin jednej z tancerek w naszym klubie. Przyniosłyśmy dla niej domowo upieczone ciasto (o tak, zdarza nam się mieć zajebiście dużo klasy)

On: Upieczesz mnie tak jak upiekłaś to ciasto?

Tancerka: Upiekę twoją matkę.

On: O co chodzi?! (Autentycznie wkurzony.)

WRAŻLIWY MĘŻCZYZNA

4 – I wreszcie, ostatniej nocy:

On: Nikt dla mnie nie chce zatanćzyć. Dałabyś mi swój numer, albo może chciałabyś wpaśc do mnie?

Ja: Słuchaj, nie będę się z tobą pieprzyć

Koleś: Czy ja mówiłem cokolwiek o sexie? A może po prostu chciałem z tobą POGADAĆ i zaprosićcię na kawę. (i wtedy zrobił tę komiczną ‘smutną’ minę.)

(3:30 w nocy)

DO ZOBACZENIA NIGDY

A więc powodzenia. Jeśli jakimś cudem się ogarnąłeś i udało ci się poderwać jedną z dziewczyn w klubie to przygotuj się, że twoje kochanie będzie ci truło na temat różnych historii z pracy. Na przykład o tym jak co chwile ktoś probuje jej wślizgnąć kciuk w dupę, kiedy ona nie patrzy.

Więcej poradników:

Jak imprezować?

Jak kupować narkotyki?

Jak robić loda?