sneakersy
Jak się bawiono na Sneakerness Warsaw 2018
W weekend odbyła się największa impreza dla fanów sportowego obuwia
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o sneakersach i sneakerheadach
„Znam ludzi, którzy kupują po dwie pary tego samego modelu, z czego tylko jedna jest do chodzenia, a druga ląduje na półce. Znam takich, którzy posiadają 300-500 par butów” – zdradza nam Adam ze sklepu Chmielna 20
Poznaj artystę, który przerabia najdroższe i najrzadsze sneakersy na maski
Spotkaliśmy się z Garym Lockwoodem , by dowiedzieć się, co go inspiruje, i zobaczyć, jak szyje maskę z butów, które stanowiłyby ozdobę kolekcji każdego sneakerheada
Jak sprawdzić, czy twoje drogie sneakersy to podróbki
Zanim wyłożysz 5 tysięcy na parę Yeezy, lepiej zasięgnij opinii eksperta
Poznaj byłego sneakerheada, który rozdaje buty bezdomnym
Rikki Mendias miał ponad 150 par butów, ale zdał sobie sprawę, że w jego społeczności byli ludzie, którzy nie mieli ani jednej. Teraz pomaga im stanąć na nogi
Tyler, the Creator uczy się, jak powstają sneakersy Converse’a
Tyler jedzie do siedziby Converse’a, żeby poznać historię i proces powstawania butów, a potem stworzyć własną parę sneakersów One Star
Odkryj chińską stolicę podrabianych sneakersów
W kulturze sneakerów nie chodzi już o sneakerheadów — teraz najważniejszymi graczami są producenci i sprzedawcy podróbek
W nowej kampanii butów Kanye Westa występuje naga sobowtórka Kim Kardashian
Znany raper, projektant i człowiek renesansu zaprosił do współpracy całą armię modelek, influencerek i aktorek z filmów tylko dla dorosłych
Poznaj „chirurga butów” i jego unikatowe sneakersy po 10 tys. dolarów za parę
Pojechaliśmy do LA, żeby spotkać szewca, który ubiera stopy takich gwiazd, jak Drake, DJ Khaled i LeBron James
Świat mody fascynują buty z przyszłości
Nowy model adidas Originals jest najlepszym dowodem na rosnącą zajawkę projektantów butami wyprzedzającymi nasze czasy.
„W dechę masz cichostępy”, czyli przodkowie współczesnej mody na sneakersy
Polska lat 80. była królestwem bezobciachowej podróbki, produkowanej po garażach i małych fabryczkach. Logo nieco podkręcano, dyskretnie zmieniano nazwę, na przykład na „Abibas" albo „Adios"