The Syria Issue
Pojechałem do Syrii uczyć się, jak być korespondentem wojennym
Po przybyciu do Azaz okazało się, że miasto zostało właśnie kompletnie zrównane z ziemią, ale znaleźliśmy inną taksówkę. Nie mieliśmy żadnych pieniędzy, a kierowca powiedział, że podróż do granicy będzie kosztowała 20 dolarów
Między nami rebeliantami
Kręciłam się niespokojnie na tylnym siedzeniu samochodu. Samochód nie miał rejestracji, a ja siedziałam z zasłoniętymi oczami między przemytnikiem broni i młodym żołnierzem Wolnej Armii Syrii (WAS)
Przewodnik VICE po Syrii
Przewodnik VICE po Syrii jest próbą skondensowania wiedzy na temat tego kraju, czerpanej z opasłej bibliografii, dzieł biograficznych, tekstów religijnych, relacji z pierwszej ręki, sprawozdań i innych źródeł informacji.
Libańska kryjówka
„Przenosimy kilku facetów do Al-Kusajr [pobliskiego miasta w Syrii] i musimy odwrócić uwagę oddziałów Assada”, mówi Hussein. Jego brygada ma za zadanie zajmować się bronią, pieniędzmi i bojownikami kursującymi między Libanem a Syrią.
Porzuciłam dom dla Wolnej Armii Syrii
Kiedy wybuchło powstanie, byłam przeciwna zbrojnej rewolucji. Później jednak okrucieństwa popełniane przez wojsko syryjskie zmusiły mnie do weryfikacji moich poglądów na temat możliwości zaistnienia pokojowego ruchu oporu.
Chomiki syryjskie
Zdjęcie tłustego futrzaka, usadowionego na stercie poduszek i wcinającego ziarno, z fajką wodną w tle, może wydawać się niestosownym podsumowaniem numeru poświęconego w całości Syrii
Fortepian Solo
Mimo że wezwano go tam tylko raz, odrobił swoją lekcję. Jeśli chodziło o ludzi u władzy, dopóki trzymał się w karbach, nie było ryzyka w tym, że pozostawał na swoim aktualnym stanowisku ani też w awansowaniu go.
Wszystko zostaje w rodzinie
Gdy przygotowywaliśmy ten numer, zdaliśmy sobie sprawę z tego, że sesja mody w Syrii byłaby tragedią dla naszych polis ubezpieczeniowych.
Syryjskie memy na serio
Nie każdy twórca memów w Syrii ma koniecznie antyrządowe poglądy: jeden z rysunków w sieci pokazuje prezydenta Assada machającego do tłumu wielbicieli, a pod spodem widnieje następujący tekst: "PRAWDA: lud kocha Baszara Al-Assada. Jak tylko to sobie...
Diabeł tak straszny jak go malują
Kiedy Tarek Algorhani opuszczał w 2011 roku syryjskie więzienie, nie miał bladego pojęcia, że kraj ogarnęła rewolucja.