W dni, które przez Stany Zjednoczone przetaczają się rekordowe śnieżyce, jedna osoba postanowiła rozgrzać ludzi. To Selena Gomez. Jej występ w “Saturday Night Live” każdemu podniósł temperaturę. Było i seksownie i bardzo dobrze pod względem muzycznym. Gwiazdka wykonała kawałki “Good For You”, “Same Old Love” i “Hands to Myself” – wyszło kapitalnie.